Yongnuo YN-568EX - wreszcie z HSS

[Bechamot]

HSS to całkiem inny rodzaj światła. Krótki eksperyment. Trzy zdjęcia z podobnymi parametrami. Różni się tylko czas wyzwolenia migawki i synchronizacja (HSS dla dwóch ostatnich).
F=50mm; f/2,8; ISO 3200; lampa w trybie ETTL

nie wyciagalbym zbyt pochopnych wnioskow.
ja tutaj widze tylko 3 rozniace sie naswietleniem zdjecia.
co do " rodzaju swiatla" to nie widze zadnych powodow, dla ktorego mialy by byc calkiem rozne.
dla HSS spodziewalbym sie jedynie srednio nieco zimniejszej barwy swiatla , w stosunku do blysku pojedynczego , ale to bez wiekszego znaczenia w praktyce.

takie roznice barwy swiatla blysku wystepuja zawsze w zaleznosci od czasu blysku.


zdjecie nr 2 sciemnone z jpega

źródło

[cobalt]

nie wyciagalbym zbyt pochopnych wnioskow.
ja tutaj widze tylko 3 rozniace sie naswietleniem zdjecia.
co do " rodzaju swiatla" to nie widze zadnych powodow, dla ktorego mialy by byc calkiem rozne.
dla HSS spodziewalbym sie jedynie srednio nieco zimniejszej barwy swiatla , w stosunku do blysku pojedynczego , ale to bez wiekszego znaczenia w praktyce.

takie roznice barwy swiatla blysku wystepuja zawsze w zaleznosci od czasu blysku.

Wrzuciłem 3 surowe zdjęcia bez obróbki. Rzeczywiście w przypadku A temp. jest wyższa 5600. W pozostałych B i C 5200K.
Chodzi mi o coś innego. Czas błysku dla YN-568EX to 1/800÷1/20 000s.
Pracując w HSS. Czy lampa nie powinna sobie sama dobrać ilości błysków, ich czasów i porcji światła tak jak w przypadku C). Jak widać na zdjęciu B) nie poradziłą sobie zbyt dobrze z dłuższym czasem naświetlania.
Robiłem jeszcze kilka prób z czasami 1/1000s i 1/1250s i te zdjęcia wyglądały jak C) z czasem 1/800s.