Fachowo, znaczy jak? Jeśli nigdy nie sprawdzałeś wcześniej obiektywu pod kątem AF czy samej ostrości, to najpierw poćwicz w domu z tym, co masz - poważnie. Z pewnością jednak już nie raz to robiłeś, więc po prostu weź laptopa do sklepu i porób na w pełni otwartym szkle jakieś tabliczki z opisami sprzętu, pudełka z napisami, oddalone na ∞ bannery z napisami gdzieś w korytarzu. Teoretycznie dobrze byłoby, gdybyś mógł wyjść na światło dzienne - wtedy robisz np. tablice rejestracyjne, bannery itp. wszystko, na czym można zgrubnie ocenić ostrość/trafianie. W zależności od wyświetlacza w aparacie (6D chyba ma przyzwoity) można się obejść bez laptopa - kwestia wprawy. Trafianie z bliska ocenisz na tabliczkach z napisami robiąc je pod kątem ~45°, ale musisz znać specyfikę swojego AF, bo można wyciągnąć błędne wnioski focąc pod kątem na bardzo bliskich odległościach. Tu w sumie najpewniejsze będzie pstrykanie pod kątem 45° kartki z wydrukiem tablicy testowej AF.
Zasada - jeśli jasne szkło trafia z danym body, to widać to od razu i wyniki są powtarzalne.