5DIII, EOS R, 15-35L IS RF, 24-70L II, 50L, 85L1.2 RF, 135A, 600EX-RT, 430EX III-RT, PRO-1, Eizo CG243W
500px
No to właśnie jest pytanie czy warto. Może jednak nie warto? Obiektywy zawsze sa kompromisami i warto wybrać te cechy, na których zależy nam najbardziej, bo jak jedno jest doskonałe to zawsze zapłacimy za to innymi wadami. Ja właśnie zaliczam aberracje do cech które mogę sobie odpuścić. Tak jak i winietowanie i trochę dystorsji. Na tych rzeczach zależy mi mniej, żeby mieć inne, bardziej istotne.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Można sobie zdjęcie od razu namalować.
Kiepski bokeh na tym pierwszym zdjęciu z Tamki. Co to za szkło?
Eeee bokeh fajny, rozedrgany taki zeissowski....
Canon 6D + 16-35/4L IS + 40/2.8 + 35/1.4A + 135/2L Fuji X-E1 X-A1 14 35 18-55 EF-20 BLC-XE1 BLC-XM1
Z tym, że nie ma jeszcze dobrego obiektywu. Albo aberruje, albo mydli, albo nie trafia, albo winietuje. Zawsze coś. Dlatego tak długo wielu czeka na tego graala 35LII.
Dla mnie bokeh na Tamce też super. Ale jellyeater lubi bardziej kółeczka, które też są urokliwe.
A co do fioletowych ust, to załączone zdjęcia nijak się do tego mają. Może trochę pierwsze, ale tam fiolet sztucznie zadany...
Mi też się bokeh podobaa zdjęcie zrobione 85LII na f/1.8 ISO 100 i dodany w PS fioletowy zafarb
Te mazy na szybie to chyba usunąć, co nie?
Zeissowski bokeh jest czasem podobny, a czasem odlatuje... zwłaszcza jak w tle są podświetlone kontrą liście. A wracając do aberacji to wrzucam przykładowe rawy - może nie dokładnie te z którymi miałem największy problem, ale podobne. Mam nadzieję w jakiś sposób zobrazują to o czym piszę. Zdjęcia
IMGL0093.CR2 to 5D3 i 85LII na f/1.6 i 1/640s iso 100 oraz
IMGL0177.CR2 to ten sam sprzęt na f/1.8 1/125s iso 100
Przepraszam za niską prędkość ściągania rzadko udostępniam w ten sposób pliki.
Winieta zwykle dodaje smaku czasem dodaje go nieostrość, ale aberacje... one zawsze są niepożądane. Przynajmniej ja ich nie potrzebuję. Lepiej jest mieć te kilka tonów więcej na krawędzi obiektu. "3D look" to chyba świetny mikrokontrast, super bokeh i brak aberacji"?
Ostatnio edytowane przez BartasPL ; 14-08-2014 o 01:39 Powód: linkowanie
5DIII, EOS R, 15-35L IS RF, 24-70L II, 50L, 85L1.2 RF, 135A, 600EX-RT, 430EX III-RT, PRO-1, Eizo CG243W
500px
A kto ich potrzebuje? Tylko czy korygowanie ich zawsze prowadzi do lepszego szkła?
Np. gdyby Canon spróbował zredukować aberracje chromatyczne w 85/1.8 to mógłby to zrobić np. dodajac jeden albo dwa elementy ze specjalnego szkła za umiarkowany wzrost ceny (ale relatywnie spory, bo jest to jednak tani obiektyw). Ale wpływ na boke i np. prace pod światło czy ostrość na brzegach i kto wie co jeszcze mógłby się wymknać spod kontroli. Wtedy, żeby uniknać płaczu różnych testerów trzeba by dodać więcej elementów idac wagowo w kierunku Sigm A a cenowo w kierunku 85/1.2.
A tak jest małe tanie proste ale dobre optycznie szkło, które w niesprzyjajacych warunkach może produkować monstrualne aberracje, dla amatorów i nie tylko, ktorzy tych aberracji moga unikać przez odpowiednie kadry i postproces.
Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 14-08-2014 o 02:23
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Na prawdę podobają Wam się te pionowe pasy i podwójne linie w tym bokeh na Tamce? :P U mnie, to one odwracają uwagę od modelki. Już samo to, że w sumie zwróciłem uwagę co to za miejsce.
Czyli ideałem obiektywu jest 50 1.8?Małe, lekkie, bez specjalnego szkła i korekcji.
A wszystko można potem domalować.