Nie zmierzyłem, wyczytałem na optyczne.pl![]()
Canon EF 35mm f/1.4 L USM Lens Image Quality
Sigma 35mm f/1.4 DG HSM Art Lens Image Quality
Samyang wydaje się być najostrzejszy.Przynajmniej na brzegu. Co do Ima test to jak dla mnie jest to zbyt zamotane. Ostrość wydruku to teraz zależy od aparatu mocno. Fotopolis korzystają z imatest. I ich testy jak dla mnie niewiele są warte. Nic z nich nie wynika.
Dlatego zawsze proponuję najskuteczniejszy z testów - wybrać się samemu do sklepu, porównać pracę obiektywów na swoim body i w oparciu o zdjęcia ze swojego body dokonać wyboru.
Ostatnio na forach ludzie potrafią różne bzdury pokazywać, nawet RAWy nie są wiarygodnym źródłem bo w nich tez można dane exif pozamieniać. Nie wspominając o tym, że jak ktoś ma nieczyste intencje to wypalcuje tylną soczewkę i wrzuci RAWy jako przykład mydlanego obiektywu.
Prawda jest taka że ta Sigma rewelacyjnie się sprzedaje czego skutki konkurencja na pewno zdążyła poczuć. A że w biznesie i w internecie nikomu do końca ufać nie można wizyta w sklepie jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem.
Moim zdaniem optyczne.pl rzetelnie testuje obiektywy i chyba robi to najlepiej z portali. Zastrzeżenia mam jedynie do ich testów odnośnie szumów w lustrzankach.
No więc właśnie: testy Popular Photography w odróżnieniu od innych (DXO, photozone.de, optyczne.pl...) sa zupełnie niezależne od aparatu czy matrycy. A co z nich wynika? Raczej niewiele. Nie ma zróżnicowania środek-brzeg na przykład.
Według ich liczb SQF dla nowszych szkieł 35mm/1.4 ostrość (tylko na pełnej dziurze) jest taka:
Nikkor>Distagon>ART>Rokinon
Canon 1.4 jest za stary i tabelki w sieci nie ma, ale Canon 2 IS jest zaraz za Cajsem a nawet przed. A w ogóle różnice wydaja się bardzo małe.
Niestety trzeba samemu się przekonać. Najlepiej wypożyczyć na łikend.
Wczoraj wieczorem jak wrzucałem to porównanie z lens compare dziewczyna spytała się mnie jaki to ma wpływ na zdjęcia. I musiałem odpowiedzieć uczciwie, że żaden.Chociaż ostry brzeg się przydaje. Można inaczej skomponować ujęcie na dużym otworze przysłony. Teraz jak robię zdjęcia sigmą 50 to jak dam jakiś obiekt w rogu, to często wygląda on jak poza GO. Bo ona nie ma tam już rozdzielczości. A czy obiektyw w środku ma 30 czy 35 linii to już nie ma najmniejszego znaczenia. Gorzej jak na brzegu ma 10 albo 15. Stąd pewnie niewielkie różnice w tych tabelkach z Popular Photography.
Zresztą ostry jest tak naprawdę tylko jeden wydruk z danej kombinacji aparatu i urządzenia drukującego. Cała reszta powstaje poprzez zmniejszenie lub rozciągnięcie pliku. Więc nie wiem czy w ogóle teraz jest sens używać metod stworzonych w latach 70'tych jak była tylko klisza i powiększalnik. Dziś mamy RAW i widzimy jak działa dane szkło, na tyle, na ile mamy MPX na matrycy.