Mój wyświetlacz 6D nie ociepla, jeśli już to ochładza nieznacznie, co nie ma kompletnie żadnego znaczenia jeśli balans ustawię na szarą kartę (w zasadzie to generalnie nie ma znaczenia). To, co widzę na wyświetlaczu mało mnie wtedy obchodzi, bo wiem, że dane są zapisywane takie jak chcę. Zresztą, na podglądzie widzimy jotpega, więc to tylko jakaś tam uśredniona interpretacja RAWa, kształt zdjęcie nabiera na papierze przy pomocy kompa i kilku innych zabawek.
Zły balans na filmie też można skorygować w postprodukcji. Oczywiście lepiej mieć go ustawionego poprawnie od razu, ale nie sądzę, by niewielkie przekłamania wyświetlacza znacząco mogły wpływać na balans. Dla tych, co kręcą wesela aparatami to już w ogóle nie powinno mieć znaczenia, ich klienci mają różne monitory, różne telewizory i różne tablety i tych subtelnych różnic i tak nie wyłapią a jeśli są spostrzegawczy to zauważą, że film inaczej wygląda na jednym a inaczej na drugim. Ewentualne drobne ochłodzenie czy ocieplenie zniknie "pomiędzy". Jak ktoś chce mieć na pewno dobry balans bieli, to filmuje na odpowiedniej taśmie filmowej![]()