z tym ze ta dyskusja to juz nie do konca jest o 6D tylko o LR/DPP...nawiasem mowiac.
co do porownywania predkosci LR i DPP - nie zapominajmy, ze LR jest od zarania swojego istnienia zaprojektowany i rozwijany jako baza danych, ktora ma zapewniac wydajna prace z duza kolekcja fot. i jak kazda baza danych ta efektywnosc zapewnia sobie przez dodatkowy naklad pracy przez generowanie dodatkowych informacji na etapie dodawania elementow. w przypadku LR gross pracy przypada na wlasnie dodawanie zdjec do katalogu: tworzone sa miniatury fot (1) i generowane rekordy w tabelach danych (2).
co do zlozonosci (2) to sie nie wypowiem, nie znam funkcjonowania baz danych od kuchni, juz od strony uzytkowej mam ich czasem po dziurki w nosieale (1) na pewno jest bardzo kosztowna, choc tu upraszcza nieco mozliwosc wsparcia sie GPU, ale rowniez paralelizacji obliczen (teoretycznie mozna rzucic 4 foty na osobne rdzenie procesora - o ile tylko cache proca pozwoli na to).
DPP, jak wiele innych konwerterow RAW, jest przede wszystkim stworzony do wywolywania fot z wybranych przez uzytkownika katalogow na dysku. tam nie ma bazy danych w tle, wiec otwieranie nowych zestawow zdjec do przetwarzania odbywa sie szybciej.
sa rozne kryteria wyboru softu i w przypadku DPP i wszelkich dcraw'ow (w tym LR) na pewno dla wielu osob kluczowy bedzie wyglad samych zdjec. ale innym kryterium jest tez wielkosc kolekcji zdjec i mozliwosci poslugiwanie sie nia. jest pewna granica "oplacalnosci" bawienia sie w wielkie molochy bazodanowe i jesli ktos na raz nie potrzebuje dostepu do wiecej niz kilkuset fot, to w LR nawet nie trzeba sie bawic. w koncu dla przechowywania listy kontaktow telefonicznych (to dla osob urodzonych przed 1990 rokiem, ktore pamietaja co to jest telefon stacjonarny) nie instaluje sie serwera Oracle'a...
jedna rzecz, ktora dla mnie jest morderca wydajnosci w LR (i5-2500K z 8GB RAM) jest korekcja dystorsji. bez korekcji praca w module Develop jest szybka i przyjemna. tylko wlaczyc korekcje i zaczyna mulic.