Canon 6D - teraz juz naprawde oficjalnie

[jac+]

I oto cała tajemnica sukcesu: człowiek potrafiący właściwie użyć posiadane przez siebie narzędzia. Brawo Cichy!

[Kuba1]

[...]Kolejna sprawa: kto chcący jakości włazi na ISO powyżej 1600? (niezależnie od modelu aparatu). Nie zmienia to faktu, że wysokie ISO i oddanie kolorów w 6D jest bardzo dobre.

Jac+, to co piszesz o ISO 1600 ma odniesienie do matryc typu 7D/550D i może 5D2, choć ten daje lepszą jakość na 3200 niż wspomniane cropy na 1600, bo nie tylko szumy wpływają na jakość obrazu. Natomiast ostatnie matryce Canona - 1Dx, 5D3 i 6D podniosły znacząco poprzeczkę w tym względzie, czy to się komuś podoba, czy nie. Ziarno wyższego ISO jest dużo bardziej akceptowalne i łatwiejsze do opanowania, niż ciapki z wcześniejszych matryc.

[Sempoo]

Cichy dobre foty - szumofoby zawsze będą narzekać. Zrozumcie, że 6D ma matrycę klasy nie 5D3 a 1DX!

[rojo]

I co z tej przepaści skoro moim zdaniem te 8000 i 10000 jest nieużywalne? Przynajmniej sądząc po pokazanych wyżej fotkach. Jeśli mamy się podniecać tym, że na ISO 10000 w ogóle coś widać, to OK, widać dosyć dużo . Jednak nie mówmy o tym, że taka jakość jest dopuszczalna. Dla mnie nie jest.
Kolejna sprawa: kto chcący jakości włazi na ISO powyżej 1600? (niezależnie od modelu aparatu). Nie zmienia to faktu, że wysokie ISO i oddanie kolorów w 6D jest bardzo dobre.
Ostatnia rzecz - ciekawostka: ciekaw jestem jak wyglądałaby jakościowo odbitka z materiału srebrowego o czułości rzędu ISO 10000? Dziś marudzimy i wybrzydzamy nad jakością obrazu na wysokim ISO, a w analogowych czasach mało kto korzystał z klisz o ISO wyższym niż 400 - 800 .

zapewniam Ci że iso 8000/10000 jest spokojnie używalne, ba nawet jak dla mnie iso 25600 jest używalne. Trzeba tylko umieć postąpić ze zdjęciem w postprodukcji z czym kolega merida widać ma troche problem. Po prostu jak zmniejszam fotę to neta to to ją odszumiam programowo i czyszczę z syfów i jest żyleta (tu masz przykład z iso 12800 - www.royo.pl/6d/IMG_0022.jpg) a jakbym chciał duże wołać to nie wiem czy w ogóle bym coś z tym robił bo jestem przekonany że wywołanie z tego A4 nawet będzie obrazkiem, któremu nic nie brakuje (może tematu ale to testowe zdjęcie) Tu masz fotę na iso 25600 - do neta mogę z tego zrobić żeby wyglądała jak iso 400 na którymś ze starszych body. A duże sobie z ciekawości jutro wywołam nie tykająć w ogóle i zobaczymy co wyjdzie. Foto: www.royo.pl/6d/IMG_4551.JPG
edit: tu to samo do neta, przypominam iso 25600 www.royo.pl/6d/IMG_4551_m.jpg

[Cichy]

Testy testami, ale tak naprawdę to ja w praktyce nigdy nie używam czułości rzędu 6400 czy więcej. Jeśli warunki są tak kiepskie, że musiałbym takowych używać to znak, że trzeba wyjąć lampę i rozbić cienie na twarzy, które by powstały w zastanym ;P

[pepey]

Nie mogę odczytać licznika zdjęć w 6D za pomocą EOSInfo. Chyba nie ma do niego uaktualnienia na 6D. Czytam exifa PHOTOME i tez licznika nie znajduję (a może ślepy jestem ), Czy przypadkiem znów nie trzeba będzie ganiać do serwisu po odczyt?

[pawelo1]

Nie mogę odczytać licznika zdjęć w 6D za pomocą EOSInfo. Chyba nie ma do niego uaktualnienia na 6D. Czytam exifa PHOTOME i tez licznika nie znajduję (a może ślepy jestem ), Czy przypadkiem znów nie trzeba będzie ganiać do serwisu po odczyt?

pewnie w niedługim czasie będzie można sprawdzić za pomocą /EDIT: usunięto link do programu powstałego na bazie kradzionego kodu/. Spróbuj go zainstalować i zobaczyć czy odczyta czy nie nawet z ciekawości. Wymieniony nie jest na liście, ale różnie może być. Eosinfo to chyba stanął w miejscu i nie jest aktualizowany. Pozdrówki

[jac+]

zapewniam Ci że iso 8000/10000 jest spokojnie używalne, ba nawet jak dla mnie iso 25600 jest używalne. Trzeba tylko umieć postąpić ze zdjęciem w postprodukcji z czym kolega merida widać ma troche problem. Po prostu jak zmniejszam fotę to neta to to ją odszumiam programowo i czyszczę z syfów i jest żyleta (tu masz przykład z iso 12800 - www.royo.pl/6d/IMG_0022.jpg) a jakbym chciał duże wołać to nie wiem czy w ogóle bym coś z tym robił bo jestem przekonany że wywołanie z tego A4 nawet będzie obrazkiem, któremu nic nie brakuje (może tematu ale to testowe zdjęcie) Tu masz fotę na iso 25600 - do neta mogę z tego zrobić żeby wyglądała jak iso 400 na którymś ze starszych body. A duże sobie z ciekawości jutro wywołam nie tykająć w ogóle i zobaczymy co wyjdzie. Foto: www.royo.pl/6d/IMG_4551.JPG
edit: tu to samo do neta, przypominam iso 25600 www.royo.pl/6d/IMG_4551_m.jpg

Twoje fotki zmieniają postać rzeczy. Jeśli ktoś MUSI i POTRAFI to naprawdę wyciągnie z 6D naprawdę dużo. W tym kontekście i tymi umiejętnościami nawet z 25600 da się coś zrobić.

Testy testami, ale tak naprawdę to ja w praktyce nigdy nie używam czułości rzędu 6400 czy więcej.

Do tego zmierzałem. Tyle, że ja akurat działam jeszcze na niższych ISO, a przynajmniej się staram.

[pepey]

pewnie w niedługim czasie będzie można sprawdzić za pomocą /EDIT: usunięto nazwę programu powstałego na bazie kradzionego kodu/

Nie czyta. Trzeba poczekać i pilnować. Jeżeli już jest 1Dx na liście - to z pewnością pojawi się niebawem i 6D.
Dzięki i pozdrawiam

[rojo]

Testy testami, ale tak naprawdę to ja w praktyce nigdy nie używam czułości rzędu 6400 czy więcej. Jeśli warunki są tak kiepskie, że musiałbym takowych używać to znak, że trzeba wyjąć lampę i rozbić cienie na twarzy, które by powstały w zastanym ;P

nie robisz offowych koncertów i dubstepowych imprez po prostu
a tak poza tym czasami błyskając lampą nie jesteś w stanie oddać klimatu zastanego, możesz też na siebie zwrócić niepotrzebną uwagę jak dokumentujesz subtelne albo intymne chwile (i nie chodzi mi o jakieś paparazzowanie, tylko coś co uwielbiam najbardziej przy róznego typu reportażach klubowych - polowania na emocje). Przyznam że z zakupem 6D przestało mnie prawie cokolwiek ograniczać pod tym względem.

--- Kolejny post ---

Jeszcze dla osób pytających o AF, to potestowałem sobie wczoraj w standardowych warunkach koncertowych tą puszkę i naprawe nie ma problemu z bocznymi punktami, można ich na spokojnie używać, tak jak i łapania af na wszystkie punkty. Potestowałem też auto iso czego nie używałem z 7D (choć chyba miałem) i musze powiedzieć że też to fajnie działa, pod warunkiem że obiekt jest dość statyczny (na AV dobiera sobie czasy odwrotne do ogniskowej, a nie mam kontroli nad tym żeby te czasy skrócić <albo jeszcze nie ogarnąłem jak to zrobić >, a czasem by się przydało, bo jak mi na 17mm przyjmuje 1/30 to wystarczy, że artysta lekko drgnie i się robi lipa)