i to wlasnie jest genialna odpowiedz. 6D jest niewielkim w porownaniu do innych full frame aparatem ze wspaniala jakoscia obrazu. Ma swoje zalety ale tez brakuje kilku dogodnosci ktore sa atrybutem dwa razy drozszych modeli. Jak ktos potrzebuje szybszy z wiecej AF to 5d MKIII jest nastepny w kolejce. Mozna tez zainwestowac w cropa 7d II za te same pieniadze co 6d.
Nasz ukochany producent skupia się na dodatkowych cechach mało istotnych z punktu widzenia fotografii, ale dających pewne ale nieduże możliwości marketingowe, rzeczy ważne i potrzebne są marketingowo kastrowane co prowadzi do paradoksów - często specyfikacja modelu niższej serii jest lepsza (w istotnych aspektach) niż wyższej. ale oczywiście specyfikacja specyfikacja a rzeczywistość rzeczywistością.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
6D jest beznadziejny, nie kupujcie tej puszki! tym aparatem nie da się robić zdjęć!
najlepiej ją sprzedać!
Ja bardzo chętnie kupie sobie drugi
to Ty teraz Nikona masz czy Sony, bo nie wiem ktory dokladnie masz na mysli?
a tak serio... mnie np w 6D bardzo podobaja sie "marketingowe" Wifi i GPS. z obu korzystam, choc implementacje tego pierwszego uwazam za przyklad zenujacego ograniczenia umyslowego marketoidow Canona. i w zasadzie to to Wifi pod katem programowym jest dla mnie sposobem na poprawienie funkcjonalnosci aparatu, ktory poza tym w zasadzie nie ma dla mnie wad. no, moze karty CF bym wolal od SD i MLU jako normalny tryb zdjec seryjnych... poza tym to jest dla mnie perfekcyjny model...
zeby jeszcze Canon zrobil sensowna cropowa puszke (malego, solidnie zbudowanego bezlusterkowca EF-S z uzytecznym autofokusem), to mialbym wszystko co potrzebuje.
mysle, ze kwestia tego co jest istotne i lepsze moze byc bardzo subiektywna...
Nie mam zamiaru polemizować w temacie ilości punktów AF, bo mam w tej materii identyczny pogląd jak akustyk
Widocznie lubię technikę " jak w czasie okupacji " i nie uważam przekadrowania za dziadowanie.
Dla mnie to bardziej przymyślane działanie, skłaniające fotografa do myślenia
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
Apropo przekadrowania, w 5D3 tez nie ma latwo, poniewaz punkty AF nie sa rozrzucone po calosci i czasem ich brakuje. Sam chyba zaczne sie bawic w przekadrowanie, choc tego nie lubie.
Ja na 6d mam taką technikę, że sam strzelam centralnym bo mam ostrość tam gdzie chcę i przekadrowuję 99% zdjęć, a gdy jestem zmuszony oddać komuś aparat by zrobił mi zdjęcie (bo jak wiadomo - najmniej zdjęć ma fotograf) to przestawiam na wszystkie punkty i oddaję body w inne ręce.
Od Leicy wolę P1 Lejką focą chyba tylko przez nią sponsorowani :P
Może nie powinienem rozwijać myśli, bo aż czuć jad w twojej wypowiedzi, ale spróbujmy:
Gdyby ta przykładowa Leica, jako jedyna w stawce, miała znacząco gorszą omawianą cechę, można by było narzekać. Ale tak nie jest - cały średni format jest kulawy pod względem AF (nie licząc chyba Pentaxa), służy też do nieco innych zastosować, więc o czym gadać?
Nie pamiętam żebym pisał o tym czego jakiś konkretny ktoś potrzebuje w aparacie. Napisałem jedynie, że 6D ma mało tych punktów, mniej od konkurencji. Bez względy na to, jak będzie się tutaj zaginać rzeczywistość, liczby będą takie same. Pisałem też o tym, że dla mnie osobiście dwie wyżej wymienione cechy przeszkodziły w zakupie (a późniejszym wygodnym używaniu) 6D.
To, czy komuś to przeszkadza - to jest inna sprawa. Wydaje mi się, że obowiązująca jest tutaj postawa "nie przeszkadza mi to bo przekadrowuję" i nie można wyrazić innego zdania.
Jest lepiej od 6D, po bokach są rozłożone szerzej.
Czuję się jak w przedszkolu (cóż, pozwolę sobie i ja na uszczypliwość), ale podsumuję swoje niedawne posty: zastanawiając się nad 6D łaziłem po internetach i czytałem co tam ludzie o nim piszą. Nastawiałem się na sprawdzenie tego, co mi się rzucało w oczy. Pomyślałem sobie, że może sam też dołożę jakąś opinię do tych internetów - może ktoś w przyszłości przeczyta to, co napisałem i się zastanowi "o, muszę przed zakupem koniecznie pomacać ten wielofunkcyjny manipulator, bo nie każdy jest nim zachwycony".
Jak widać jednak, polskie forum musi być polskim forum. Gratulacje.
Aparaty, obiektywy, lampy.