Ale co tu ma do tego blyskanie?
Ale co tu ma do tego blyskanie?
Miłego dniamoja www
Ostatnio edytowane przez jaś ; 06-10-2014 o 07:59
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
Ja swoim 6d robiłem tylko jeden ślub - koleżanki. Używałem 28/1,8 oraz 85/1,8. Większość zdjęć bez lampy, ale różnicy w pracy AF nie było. Czasami nie wyrabiał się ze "złapaniem" albo obiekty były uprzejme wyjść już z GO i tyle. W każdym razie było nieporównywalnie lepiej niż przy 5d2.
Czy te nietrafione sa naprawde nietrafione czy moze kontrast szlag trafil ze wzgledu na nie najlepsza prace 50 1.4 z mocnym swiatlem? 50 1.4 calkowicie otwarte w bardzo sloneczny dzien moze wyprodukowac badziewny obraz (moze byc tak malo kontrastu ze wszystko sie "zamarze").
Koło 4 tys. obecnie.
U mnie było tak, że do ok. 5 tyś klapnięć nie zauważałem żadnych "problemów" a AF, po czym nagle zaczęły pewne się pojawiać.
Zestaw pojechał na kalibrację i wrócił, w zasadzie problemy zniknęły, przy czym średnio jest dalej z 50-tką. Ostatnio nabyłem C 135/2 i jest zero problemów - trafia idealnie.
Wg mnie dużym ogólnym problem przy jasnych szkłach jest nie sam sprzęt a użytkownik, bo nieraz miałem tak, że jak robiłem foty tablic testowych FF/BF to wychodziły idealnie i to bez względu na to, czy robiłem te testy przy świetle dziennym, czy też sztucznym (nawet nieważne jakim), natomiast w boju czasem ostrość uciekała i to był raczej problem po mojej stronieBo GO jest wtedy mocno papierowa i łatwo ucieka
Bez względu na powyższe nie uważam, by moje body miało jakieś tendencje do gorszej pracy w zależności od światła w jakim robię.
10 kilo to w sumie żaden przebieg, pożyjemy zobaczymy, ja to nawet jeszcze 5 kilo nie natrzaskałem i jeszcze trochę mi zajmie
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień