qr*cze, jak tak czytam to i wątki pokrewne o problemach z AF i kalibracją, to
smutno się człowiekowi robi. :-|
przecież jest oczywiste, że kalibrując obiektyw tylko dla JEDNEJ odległości, nawet z aptekarską dokładnością, mamy niewielkie szanse na dobre skalibrowanie sprzętu dla całego zakresu ostrości.
qr*cze, dlaczego nie zrobili kalibracji dla DWÓCH odległości??
wtedy wprowadzając korektę osobno dla np. jednego metra i osobno dla 8 metrów, nawet robiąc to tylko na oko, mielibyśmy w 99% prawidłowo skalibrowany obiektyw.
dla szkieł zoom trzeba by wprowadzać 4 wartości.
byłoby to piękne, proste i skuteczne.
czyżby inżynierowie japońscy na to nie wpadli?
nigdy wcześniej nie wykreślali linii przez DWA punkty?
(zawsze robili to przez jeden? hehe

)
wierzyć mi się nie chce.
czy po prostu nie nastała jeszcze pora, żeby udostępnić gawiedzi narzędzie do pełnej (i skutecznej) kalibracji?
