Szkoda, że sam się do tego nie stosujesz.
Szkoda, że nie można było tak od razu.
Dziwne, że jeśli tak doskonale wszystko wiesz, to nadal masz problem.
Nie napisałem, ze problem jest po stronie aparatu, czy lampy, tylko być może po stronie tolerancji wykonań - na co zakładasz lampę, i nie działa? Czytanie ze zrozumieniem powinno Ci podpowiedzieć, że na wyzwalacz.
Nie zawsze, nie przez każdego. Nie napisałeś o sprawdzeniu, o próbach, więc nie oczekuj, że ktoś się domyśli, forum wróżbitów to nie tutaj.
Jeśli można mówić o jakiejś nieudolności, to chyba masz rację, najczęściej dotyczy to osób nie potrafiących precyzyjnie opisać problemu, bo nie jest wykluczone, że tak samo starannie podchodzą do sprawdzenia sprzętu, jak do opisania problemów.
A dlaczego spodziewałeś się innej odpowiedzi? Jak myślisz, czy Canon, projektując 12 lat temu lampę miał przewidzieć pojawienie się wyzwalaczy 622c II i zadbać, żeby lampa była z nimi zgodna? Poważnie?
Na szybko spróbowałbym z alufolią kuchenną, dobrze byłoby podłożyć ją do metalowej stopki.
430ex ma inny układ elektroniczny, który może generować inny poziom zakłóceń.
Z ciekawości postaram się sprawdzić jutro (dziś) różne warianty, lampa na 622c II, na aparacie 622c II, lampa na 622c i 622c na aparacie, może jeszcze "na krzyż", jednak jeśli działa bez problemów w tym "najgorszym przypadku" (czyli lampa na tym felernym wyzwalaczu) jestem raczej spokojny o wynik prób (tym bardziej, że tak naprawdę nie zwracałem nigdy uwagi jaką lampę zakładałem na jaki odbiornik, jak miały sprawne zasilanie, to po prostu działały).
@solti: masz na myśli zestawienie aparat-622cII-580exII? Tego chyba nie próbowałem, dopisuję do listy, w sumie musiałbym sobie odświeżyć lekturę "The Other YN-622C User Guide" (pdf, do znalezienia w google, może tam coś się znajdzie o problemach z 580ex II).