używam 2 obiektywy Tokiny 16-28 f2,8 i 80-400 f4,5-5,6 po zrobieniu mikrokalibracji oba sprawują sie świetnie, a są dwuktronie tańsze od canonowskich ( 16-35 i 100-400), dlatego do użytku amatorskiego są w 100% OK. Jedyny feler i to głównie przy 16-28 f2,8 to brak stabilizacji. Przy teleobiekttywie nie ma to juz takiego znaczenia ważny jest statyw, choć i robiąc z ręki zdjęcia wychodzą OK. Wagowo Obiektyw Tokiny 16-28 jest 300 g cięższy od Canona 16-35, ale jest tak wyprofilowany,że nie odczuwa się tego przy wykonywaniu zdjęć. tokina 80-400 jest za to 360 g lżejsza od Canona 100-400L.
Budowa obu jest perfekcyjna, pancerna nie ustępuję Canonowskim L-kom.