no wlasnie tu jest pies pogrzebany. patrzysz na szklo przez perspektywe ostrosci i GO.
a tu dochodza tez takie rzeczy jak mikrokontrast, winietowanie, dystorsje czy sam bokeh (szczegolnie w okolicy rogow zdjecia). a po tych cechach szkla pokroju 24-105, 17-40 (bardzo charakterystyczne) czy nawet 70-200/4 mozna nierzadko "wyczytac" ze zdjecia bez EXIF-u.
w cropie tych przypadlosci nie widac, przynajmniej az w takim stopniu - bo mniejsza matryca ukrywa lub wyrownuje takie cechy (dla niektorych po prostu wady).