Witam posiadam Nikona D300 czy przesiadka na 5D mk I bedzie miała sens?
Witam posiadam Nikona D300 czy przesiadka na 5D mk I bedzie miała sens?
To pytanie nie ma sensu, IMHO.
Przynajmniej w ten sposób zadane.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
poczekaj, we wrześniu będzie d600, jak nie to poszukaj d700
Generalnie każda (prawie) przesiadka z APS-C na FF ma sens, ale trochę za mało podałeś danych (co focisz lub chcesz focić, jaką masz szklarnię, itd., czego oczekujesz)aby z całym przekonaniem to potwierdzić. Zmiana systemu z reguły jest najbardziej kosztownym rozwiązaniem.
Odczujesz tę zmianę pod względem ergonomii i to bardzo. Obsługa D300 to była dla mnie bajka w porównaniu z obsługą 5dAle! Jeśli masz doświadczenie to zdjęcia wynagrodzą Ci taką przesiadkę. Ja nie żałuję, chociaż z początku miałem wrażenie, że obsługuję kalkulator
A ze szklarnią nie będzie kłopotu? Trzeba by wszystko wymieniać, a i do 5d byle czego nie podepniesz bo mija się to z celem...
5D, stałki, zoomy
ale niby dlaczego? jesli jest jakis cyfrowy korpus, ktory bardzo lagodnie obchodzi sie z optyka i do ktorego praktycznie co by nie zapial, to jest ostro - to to jest wlasnie 5D mkI. to jest "tylko" 12mpix na pelnej klatce i dopoki szklo nie bierze w d* od telecentrycznosci, to trzeba byc naprawde nawiedzonym, zeby sie czepiac szczegolowosci zdjec...
to raczej do D300 trzeba staranniej dobierac optyke, bo wieksza gestosc upakowania...
Wydaje mi się, że oczekują od nas rady, powinieneś najpierw sam napisać czego oczekujesz od aparatu i do jakiego typu zdjęć chcesz go wykorzystywać. Moim zdanie to są dwa różne aparaty i ciężko jednoznacznie wybrać lepszy, ja na 5D przesiadłem się z sony A700 i nie żałuję, ale dla mnie takie sprawy jak AF czy ergonomia (która w A700 jest moim zdaniem jedna z najlepszych) nie były tak ważne jak jakość obrazka, do "klawiszologi" można się przyzwyczaić, AF też jest akceptowalny, ale na pewno znacznie gorszy niż w nikonie D300, szybkość działania też jest bardzo dużym mankamentem 5D mk I, no i wyświetlacz który w żaden sposób nie odzwierciedla jakości zdjęć, które zobaczymy po zrzuceniu ich na PC, a tym bardziej po przeniesieniu ich na papier. 5D do portretu, do architektury, krajobrazu. Do sportu i dynamicznych ujęć zdecydowanie D300 (5D też się da, ale wymaga to dużo wprawy i po trochu zawsze będzie to loteria).
Ostatnio edytowane przez geko123 ; 07-09-2012 o 22:23
Akustyku, miałem na myśli psychiczne (i finansowe) przygotowanie się na zakup szkieł klasy L by w pełni czerpać z możliwości jakie daje 5d. Przyznasz chyba, że obrazek lepszy da 85 L niż 50/1.8, a i AF pewniejszy będzie niż w tanim szkiełku.
Rozumiem o czym piszesz, tylko nie o to mi chodziło w wywodzie![]()
5D, stałki, zoomy
no wlasnie z tym sie nie zgadzam. do 5D absolutnie nie trzeba zapinac bog wie jakich obiektywow, zeby sie cieszyc z mozliwosci tej matrycy...
osobiscie mi np. oba te szkla dyndaja, a tym bardziej na temat 85 L nie dostaje erekcji
moze dlatego, ze robie widoczki...