Czyli właściwie wychodzi na to że wszystko to co w tilcie się przydaje jest w tym szkle do d.....

.
Oczywiście trochę sobie żartuję ale bez wgłębiania się w szczegóły tak to powierzchownie odbieram.
W TS17 rogi ostre, na maksymalnym wygięciu zaczyna troszeczkę winietować, a mechanika to poezja, pod światło jest bez zarzutu. No ale cena razy dwa i trochę. Nie ma nic za darmo. Tyle że tu powstaje pytanie czy w przypadku tego typu szkieł nie mamy do czynienia z sytuacją taką, że wytanienie pozbawia je cech które w ogóle decydują o sensie ich przydatności.