Dziękuję za odpowiedzi.
Tamron bez stabilizacji, na takich ogniskowych sądziłem że nie warto za nią dopłacać, ale jeżeli szkło z stabilizacją miało by być ostre to oczywiście mogę dopłacić te 300 zł.
Focenie na zewnątrz też nie bardzo ma sens, do tego to mi moja sigma 18-200 wystarczała aż nadto, na dodatek ma stabilizację i potrafi naprawdę ostre fotki zrobić. Tamrona kupiłem właśnie do pomieszczeń, bez lampy, żeby jak najwięcej używać przy f/2.8.
ISO duże bo wróciłem wczoraj późno do domu i testowałem przy oświetleniu sztucznym więc podbiłem żeby foto nie poruszyć.
Obiektyw nie ma BF/FF, zawsze robię sobie śmieszny test "monitorowy" czyli strzelam w LCD z kąta 45 stopni w podziałkę narysowaną w wordzie i trafia w punkt tak jak oba moje obiektywy, ale już na tym teście widać mydło bo na sigmie i canonie pięknie widać pojedyncze pixele a na tamronie pixele są rozmyte.
Sample to tylko pojedyncze z wielu zdjęć które wczoraj porobiłem i na pewno nie jest to wina BF/FF.
No nic obiektyw wędruje do sklepu a ja pogadam z Cichym.
A w ogóle to kupowałem w sklepie z "gwarancją ostrości" gdzie niby testują obiektywy przed wysyłką.