Witam
Kupiłem ten obiektyw nówkę z internetu, dzisiaj doszedł i niestety mam problem.
Naczytałem się jakie to ostre szkło i miałem nadzieję że będzie fajnie ale po pierwszych fotach na f/2.8 zawód już na lcd od 30d widać mydło.

Do porównania mam tylko sigmę 18-200 DC OS 3.5-6.3 i stałkę 50 f/1.8 II.

I teraz albo moja stałka i sigma trafiły się wybitne albo tamron słaby.

Obiektyw trafia, na to nie mogę narzekać, choć AF jest bardziej zawodny niż u sigmy, a co gorsze potrafi potwierdzić ostrość mimo że ostrości w ogóle nie ma, co na canonie i sigmie się nie zdarza.

W porównaniu do 50 canona tamron na 2.8 jest mniej ostry niż canon na f/1.8 Domknięcie tamrona na f/4.0 powoduje że staje się ostry jak stałka na 1.8, ale wystarczy że domknę stałkę na 2.8 i tamron nie ma już żadnych szans.

Teraz sigma.
Na 18mm i f/3.5 sigma jest ostrzejsza od tamrona na 17mm i f/2.8
Na 50mm i f/5 (największa dziura dla sigmy przy 50) sigma również bije tamrona na 50mm f/2.8

I teraz pytanie dla posiadaczy tego obiektywu. Jak to jest z tym światłem 2.8 - jest żyleta czy nie ma? Czy to normalne że biją go ostrością obiektywy które przecież raczej są z niższej półki?
Jako że kupiłem z neta to mam prawo oddać w przeciągu 10 dni bez podawania przyczyny i właśnie się zastanawiam czy go nie zwrócić.
Zdjęcia na 2.8 nie są fatalne, ale nawet na pomniejszeniu widać że ostrość nie jest taka jak na innych obiektywach...


I kolejne pytanie - czy jest w ogóle dla niego jakaś lepsza alternatywa w podobnych pieniądzach?