Jak wg. was powinny wyglądać warsztaty w studio?

[ThomasVoland]

Identyczny temat założyłem na żółtym forum, ale chciałbym też tutaj poruszyć ten temat. No więc...

Chciałbym was zaprosić do dyskusji na temat warsztatów dotyczących zdjęć beauty/fashion, a konkretniej tego jaka formuła szkolenia jest wg. was najlepsza. Pytam, bo w przyszłości chciałbym organizować tego typu szkolenia i czym więcej myślę w jakiej formie to zrobić, tym mniej wiem. Chodzi o jednodniowe szkolenie w studio, takie z oświetlenia, nie z retuszu. Z retuszu można by indywidualnie innego dnia, jako osobne szkolenie. To o którym piszę dotyczyło by zdjęć jakie robię, czyli m.in. coś w tym stylu:

źródło

Moja wizja jest taka - modelka z doświadczeniem, a nie kompletna amatorka, dobra wizażystka, być może fryzjerka. W każdym razie praca z dobrą ekipą. Można by zobaczyć jak wygląda takie przygotowanie modelki do sesji, a w między czasie obgadać teorię - omówić różne typy oświetlenia itd. Później zrobilibyśmy sesję beauty podczas, której tłumaczyłbym co i jak, a później fashion.

No i jeszcze bardzo ważna kwestia czyli cena. Zakładając dobrą ekipę, a nie coś w stylu "szukam dziewczyny, która za darmo zapozuje na szkoleniach za darmo", to na pewno nie będą to szkolenia nastawione na jak najniższą cenę, tylko na jakość. Ile wg. was byłoby odpowiednią kwotą (będzie się to też przekładało m.in. na to czy studio będzie jakieś mega wypasione, czy raczej małe wynajęte po kosztach, czy modelka z okładek czasopism (wbrew pozorom do póki nie wejdzie się w modelki agencyjne, to koszt wynajęcia takiej wielki nie będzie), czy tylko jedna czy więcej itd). Czas trwania warsztatów myślę, że do 8h.

Czy do tej pory wszystko jest ok? Czy wg. was modelka powinna być już gotowa od razu, a nie przygotowywana przy uczestnikach? I czy uczestnicy powinni też robić zdjęcia? Bo słyszałem wiele sprzecznych zdań na ten temat, ale głównie dotyczących większych grup. Wiele osób uważa, że jest wtedy tylko niepotrzebne zamieszanie i każdy chce zrobić jak najwięcej zdjęć, zamiast skupić się na nauce. Więc może lepiej jakby 'wykładowca' po prostu prezentował efekty na monitorze i tyle? Osobiście jestem raczej za opcją, żeby każdy robił zdjęcia. Po kolei - najpierw na setupie który zrobiłem, a później zmieniając światła do woli. Moja wizja zakłada, że takie szkolenie daje od razu możliwość rozbudowania pf.

W skórócie:
1. Czy modelka powinna być przygotowywana przy uczestnikach, czy gotowa już wcześniej
2. Czy jedna modelka czy więcej. Jak więcej to ile? Zakładam że plan zdjęciowy jest jeden więc jednocześnie można robić zdjęcia tylko z jedną, ale może być np. inna do beauty, inna do fashion.
3. Czy studio powinno być mega wyposażone żeby można się było zapoznać z najróżniejszym sprzętem, czy niewielkie studio z najważniejszymi rzeczami wystarczy (spory wpływ na cenę)?
4. Jaka cena byłaby akceptowalna?

PS. to nie spam, NIE szukam chętnych na warsztaty, nawet ich nie organizuję póki co.

Miałem dylemat co do działu w jakim założyć temat, ale ten chyba będzie najlepszy.

[MC_]

Na forum chyba w dalszym ciagu jest obecny byly redaktor bylego czasopisma. Wedlug jego wypowiedzi najlepsze warsztaty w studio to takie, na ktorych nie robi sie zdjec, lecz slucha wykladu.
Moze to jest jakis pomysl?

[ThomasVoland]

Też tak uważam, jeśli mowa o dużych grupach. Ale co w przypadku grup 3 osobowych? Wtedy raczej trzeba do tego podejść zupełnie inaczej.

[michalab]

Disclaimer: nie wybieram się na taki warsztaty bo szkoda byłoby mi pieniędzy na dobre, a na słabe czasu.
Gdybym jednak się wybrał na dobre warsztaty to wolałbym, aby:
Ad 1. przy uczestnikach
Ad 2. chyba lepiej 2, żeby zobaczyć przynajmniej 2 w akcji
Ad 3. wystarczą najważniejsze rzeczy
Ad 4. patrz disclaimer.

[greatidea]

Byłem na warsztatach m.in. z Aldoną Karczmarczyk i Radkiem Polakiem. Z moich doświadczeń wygląda to tak:
Ad 1. Ważniejsze dla mnie jest wyjaśnienie dlaczego modelka wygląda tak a nie inaczej niż przyglądanie się całej procedurze jest przygotowywania
Ad 2. Jeśli dwie modelki, to dwa plany zdjęciowe, większa grupa dzielona na pół
Ad 3. Najważniejsze rzeczy
Ad 4. Jako potencjalny uczestnik odpowiem, że oczywiście jak najmniej

[Vitez]

W skrócie:
1. Czy modelka powinna być przygotowywana przy uczestnikach, czy gotowa już wcześniej

Jeśli celem warsztatów jest pokazanie uczestnikom całego procesu "jak powstają zdjęcia beauty", przygotowanie ich na to ile to trwa i czego wymaga, to powinna być przygotowywana przy uczestnikach.
Niech mają świadomość że co wypaśniejsze beauty nawet w rękach doświadczonej wizażystki to 1-2 godziny przygotowań vs max pół godz zdjęć...
Jeśli natomiast celem jest tylko okolica fotograficzna a nie cała otoczka sesji, czyli tylko pokazanie różnych ustawień światła i kadrów to wystarczy krótka opowieść dlaczego modelka przyjdzie wyglądając tak a nie inaczej, albo już na gotowej modelce.
Oczywiście ma to bezpośredni wpływ na cenę - krócej trwają bez przygotowań, więc są tańsze.
Tylko nie próbuj numeru że modelka już przygotowana zostanie podstawiona na sesję - bez poprawek na miejscu to nie przejdzie

2. Czy jedna modelka czy więcej. Jak więcej to ile? Zakładam że plan zdjęciowy jest jeden więc jednocześnie można robić zdjęcia tylko z jedną, ale może być np. inna do beauty, inna do fashion.

Nie potrafię sobie wymyślić konkretnego powodu po co miałyby być dwie modelki, chyba że tylko dla zwiększenia kosztów. Dwie modelki przydadzą się do warsztatów "jak robić zdjęcia dwóm modelkom na raz". A tak to przy okazji będziesz miał możliwość pokazać uczestnikom jak dobry wizaż i fryz potrafią odmienić tę samą kobietę - czyli niech się później dwa razy zastanowią czy aby na pewno chcą darmowy wizaż i darmową modelkę na swoich sesjach .

3. Czy studio powinno być mega wyposażone żeby można się było zapoznać z najróżniejszym sprzętem, czy niewielkie studio z najważniejszymi rzeczami wystarczy (spory wpływ na cenę)?

Mega wypasione studio może się przydać do warsztatów "pierwsze kroki w studio" a to chyba nie ten target... do warsztatów beauty mówisz "potrzebujemy tego, tego i tego, leży to tu i tu, zakładamy i pstrykamy". Po co więcej? Kilka srok za ogon nie pociągniesz...

4. Jaka cena byłaby akceptowalna?

Tu musiałbyś zatrudnić analityka rynkowego by wycenił Twoją pozycję i poważanie na rynku vs ofertę, jaką chcesz przedstawić. Wylicz to raczej na podstawie spodziewanych kosztów plus cena Twojego czasu a nie "ile mogę zarobić". Załóżmy (bardzo pobieżne szacowanie, nie traktuj tego jako poważne wyliczenie) że promocyjnie znajdziesz średnio wyposażone studio 200zł za cały dzień, wizaż 200, modelka 100 (po znajomości) , Twój czas i gardło 300 i już masz 800. Natomiast czy Twoje nazwisko, prace w portfolio i doświadczenie zachęcą ludzi do wydania takiej kwoty to już nikt Ci tu nie odpowie - przy ilości zgłoszeń znajdziesz odpowiedź.