Cytat Zamieszczone przez luc_october Zobacz posta
Może jakiś Paparazzo dorabia na boku i z przyzwyczajenia wkręca się po swojemu na imprezę

BTW. Na co mu tyle tego szajsu, jak wystarczy FF i stałki, a w dodatku lampę ma na wprost ustawioną więc mu "plaszczaki" powychodzą. Chyba ma to za zadanie "robić wrażenie" na obecnych. Mógł sobie u pasa uwiązać jakieś 500mm dla picu. To by robiło wrażenie "profesjonalności".
Pan miał chyba dwie lampy, jedna słabsza skierowana na wprost, a druga mocniejsza do wypełnienia skierowaną do góry

Cytat Zamieszczone przez michael_key Zobacz posta
Ja tam bym się zapytał w tym momencie czy pytał się mnie możliwość robienia mi, mojemu dziecku zdjęć.
A od kiedy trzeba mieć zgodę na robienie zdjęć? Nie można jedynie upubliczniać wizerunku osób fotografowanych gdy nam tego zabroniły, lub gdy nam tego nie zabroniły ale upubliczniony wizerunek naraża daną osobę na utratę dobrego imienia.
Czyli mogę sobie zrobić zdjęcie Tobie czy komukolwiek innemu i umieścić w necie jeśli mi wyraźnie tego nie zabroniłeś

Cytat Zamieszczone przez pawelo1 Zobacz posta
zgadzam się w 100% z bangi i michael_key. Prawnie chyba wygląda to tak, że nie może każdy robić kto przyjdzie do kościoła zdjęć tym bardziej że pojawił się i nie był umówiony na zlecenie ani z nikim nie uzgadniał. To jest już bezczelność tego człowieka i później jeszcze telefon prosić. Taka osoba powinna się spalić ze wstydu, ale widać że go nie ma. Ja napewno bym nie pozwolił wykonywać zdjęć i wyprowadził bądź wyprosił taką osobe bo mnie o to nie pytała czy uzgadniała żeby mojej rodzinie robić zdjęcia jak ktoś tego sobie nie życzy. Tak nie można robić. Każdy by tak zrobił bo to jest osoba postronna i nie wiadomo co mu przyjdzie do głowy i zdjęcia będzie miał oraz nasz wizerunek może gdzieś wykorzystać. Trzeba mieć zgodę na wykonywanie zdjęć osób fotografowanych co innego jest z osobami mediów. Od tego jest umowa i odpowiednie zapisy. A te zdjęcia, które zrobił może zamieścić na swojej stronie, a my tego nawet nie będziemy wiedzieć bo skąd. Wykorzysta je np. do swojego portfolio i co wtedy też będzie oki. Czy ktoś z Was też by tak chciał żeby ktoś nagle wparował bez waszej wiedzy,zgody i robił wam zdjęcia napewno nie. Dla mnie to jest niepojęte jak takim wogóle można być i jeszcze numer prosić. Ja bym poprosił o jego dane jak taki jest odważny i mądry.
W praktyce tylko ksiądz może zabronić fotografowania w kościele, nawet gdy wszyscy fotografowie posiadają zezwolenia z kurii. Bo wg ustaleń episkopatu na uroczystości może być tylko jeden operator foto-video jak jest więcej to tylko dobra wola prowadzącego ceremonię kościelną
W Polsce można robić zdjęcia innym ludziom bez ich zgody. Nie można jedynie bez ich zgody upubliczniać ich wizerunku. Czyli np zasłaniamy oczy tak jak to zrobił autor wątku i już takie zdjęcie może zaistnieć w prasie czy internecie.

Jeśli zdjęcia na których jesteś zostaną użyte w czyimś portfolio to ma on takie prawo dopóty, dopóki mu nie nakażesz choćby ustnie usunąć materiały na których widniejesz. Ale np. już nie możesz nakazać komuś aby usunął zdjęcia np Twojej żony bo nie posiadasz prawa do zarządzania jej wizerunkiem