Czasami się bierze korpus do ręki cyka parę zdjęć i wie, że nie ma co dalej sprawdzać, testować...po prostu jest norma i można zaufać. A tu AF wszech czasów i mimo masy bajerów śledzenia, punktów- to nie to czego oczekiwałem za te pieniądze. Mam wrażenie, że brakuje mu dobrych fundamentów, precyzji. Ja wiem, że może jestem już nudny z tym nikonem w kółko i tak... wiem-masa ludzi w tamtym obozie ma problemy-ale osobiście co biorę korpus nikona od kogoś i podczepiam byle co od przodu-nie widzę problemu-czy to w dzień, czy w nocy czy pod żarowym czy w ostrym słońcu. A tu...13K+ optyka za wiele więcej i jakoś satysfakcji brak. Sprawdzanie z duszą na ramieniu, testy..chory klimat. Nie wiem, co ten serwis i jak u mnie połatał-niby jest lepiej, ale kto miał bezawaryjny AF to zrozumie, że nie na tym bajka polega. Pewnie co bym nowego do niego nie podczepił to już nie zadziała-takie mam wrażenia po testach 50 1.4, Szkoda, że nie mam drugiego korpusu, bo chętnie bym to sprawdził. Może też i wyjątkowo przyczepiłem się tego 50mm ale bardzo lubię i lubiłem ten kąt i ciężko mi z niego zrezygnować a widać nie mam wyjścia.