Prawda jest taka, że ja testowałem na każdym możliwym trybie i jestem przekonany, że to wina sprzętu, nie ma dyskusji. AF obcykałem szybko co do zasady działania. Oprócz rozkalibrowania, jestem przekonany do kompletnie nienaturalnego zachowania w żarowym, to nie są standardowe niuanse jak 5d2, to po prostu u mnie nie działa w 5d3. Prosty test. Karton z wyraźnymi pasami. Jakoś ustawiłem MA dla 35L na daną odległość i robię zdjęcie w świetle dziennym-ok. Robię w tych samych warunkach żarowym-masakra. Gaszę światło-ciemno i długo celuje ale trafia. Zapalam żarowe światło-montuję 580 ex i ustawiam tylko wsparcie AF-trafia. Test ogólnie na rozjechanym AF i jakoś ustawionym na tą odległość ale to pokazuje akurat ten problem. Zauważyłem, że przy mocnym kontrastowym dziennym-jest podobnie (trochę podobna sceneria jak u habakuka na samplach) Przebieg u mnie "na oko", 15-20K.

Może czas zebrać ludzi i napisać coś oficjalnego do Canona.