Habakuk, ja Ci współczuję, niestety doskonale wiem jak to jest. Przeszedłem przez te wszystkie cyrki i niestety dalej przechodzę. Nad Berlinem też się zastanawiam. Jedno jest pewne-trafisz na zły egzemplarz obiektywu czy korpusu i nic ci nie pomogą. Rozmowa o standardach w obiektywie L za 6.5 tys. który wali mydło, lub korpus który nie trafia. Serwis udowodni Ci, że wszystko jest w normie. Tak przynajmniej jest w rodzimych serwisach. Nie można się na to zgadzać. Wydajesz 13 tysięcy i leci w błoto, bo AF nie trafia? szkoda słów. Ale od czego są prawnicy czy ochrona konsumenta-korzystaj. Nie może być tak, że sprzęt tej klasy będzie miał losowy rozrzut czy nie trafiał wcale. Ja tylko dodam, iż póki co mój po kupnie był już z5 czy 6 razy w serwisie. Co do AFMA- to jestem tego samego zdanie-nigdy nic nie udało mi się tym wyregulować, tak by osiągnąć dobre rezultaty.