Cytat Zamieszczone przez kaindox Zobacz posta
Co to oznacza dla Canona chyba nie muszę tłumaczyć.
Chętnie bym jednak zobaczył wytłumaczenie, co to oznacza dla Canona

Zgadzam się z Kolekcjonerem.

Wątek opisuje przypadki dwóch wadliwych [?] egzemplarzy aparatu, które nie zostały naprawione, a posiadacze zostali olani przez lokalnego przedstawiciela. Nic więcej z tego nie wynika.
Canon nie upadnie. Ba, Canon nawet nie zauważy foszka (proszę wybaczyć nasycone słownictwo) garstki użytkowników jakiegoś tam forum z jakiegoś tam dziwnego kraju (gdzie ten aparat jest wart ~8 miesięcznych przeciętnych pensji). Nikt nawet nie ruszy koniuszkiem brwi z powodu jakichś tam wpisów na forum.

Osobiście proponuję podejść do zakupu tego aparatu tak samo, jak do zakupu czegokolwiek innego. Chcesz kupić TV? Proszę bardzo, wybierasz model i sprawdzasz jego opinie na sieci. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że znajdziesz jakieś negatywne opinie, historie mrożące krew w żyłach, opisujące katastroficzne następstwa zakupu tego TV. Podobnie jest z Canonem. Tak jak Toshiba, HP, Fiat, Dell, Zanussi, Samsung, itd, itp, sprzedaje od czasu do czasu bubla i ma gdzieś kupującego. Który potem tworzy wątek w internecie.

PS. Nie, nie pracuję dla Canona :P