Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę (co jest prawdopodobne, bo nie przeczytałem całości wątku), ale to jest 128 stron gaworzenia o popsutych 2 egzemplarzach 5D3?
Ktoś z panów posiadających te wadliwe egzemplarze próbował czegokolwiek innego, niż wożenie sprzętu po serwisach?

@up
Mam 5D3, absolutnie nie narzekam. To najlepszy AF, z jakim miałem do czynienia u Canona (włączając jedynki poprzednich generacji).