czy jest już jakaś strona na FB opisująca sytuację posiadacza bubla ?
czy jest już jakaś strona na FB opisująca sytuację posiadacza bubla ?
habakuk, współczucia. Czy serwis przestawił jakikolwiek dowód poprawności działania układu, czy działa bo pan technik tak powiedział?
Ja u siebie obserwuję coś innego. Wczoraj miałem wolną chwilę, więc zapuściłem FoCala, żeby podkalibrować szkiełka. Dla 35L i wyznaczonej wartości MA = +8 (zrobiłem zwiększoną liczbę punktów testowych, praktycznie wzorcowy wykres rozkładu) wykonałem test na powtarzalność AF, w którym wyszedł rewelacyjny wynik 99,1%. W praktyce wygląda to trochę inaczej. Z pozytywów - nie obserwuję pływania MA w zależności od odległości przedmiotowej ani temperatury oświetlenia. Natomiast:
- 35L - na podwójnie krzyżowych (5 punktów w centralnej kolumnie) jest naprawdę dobrze. Tzn. raz na jakiś czas jest totalny FF z niczym ostrym w kadrze, ale zarówno 35L jak i 24L robił tak także na 5D2, więc przyjmuję to za "normę". W pozostałych przypadkach drobne wahania ostrości są naprawdę minimalne. Na bocznych (domyślnie używam tylko krzyżowych) jest ogólnie też nieźle za wyjątkiem skrajnej prawej kolumny - tu wahania ostrości są znaczące i w zależności od przedmiotu nawet do 50% prób jest absolutnie nieakceptowalnych. Przy naprawdę mocno kontrastowych celach jest odrobinę lepiej, niemniej różnicę w powtarzalności widać wyraźnie.
- 85 1.8 - z tym szkłem absolutnie nie widać jakiejkolwiek ułomności prawej strony układu AF. Wszystkie krzyżowe ostrzą rewelacyjnie w 99% procent przypadków. Z ciekawości włączyłem więc punkty liniowe i tu niespodzianka - skrajnie prawe nadal rewelacja, skrajnie lewe zaś... pojawia się zauważalna losowość. Przypominam - w 35L prawa strona, tutaj lewa
- 135L - krótko - rewelka na WSZYSTKICH punktach, także liniowych.
- i na koniec 24L - przy MA wyznaczonym z FoCala (+4) znów na centralnych punktach jest co najmniej bardzo przyzwoicie. Jak przy 35L - czasem co któraś klatka totalnie leży, czasem 24LII nie lubi jakiegoś przedmiotu (np. za cholerę nie ostrzył na gitarę, w którą 85 1.8 trafiał bez problemu), ale jak trafia to jest nawet precyzyjnie i odległość niewiele tu zmienia. Natomiast pozostałe punkty - czasem dobrze, czasem trochę FF, czasem trochę BF, także przy ostrzeniu z bliska na względnie duże przedmioty (np. pudełko - czarny tekst na białym tle).
Trochę nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Wychodzi na to, że układ AF jest super z dłuższymi szkłami, natomiast na krótszych przy bocznych punktach nie jest już tak różowo i jak chce się mieć pewność trafienia to zostaje znów tylko centralny (no, 5 centralnych). A właśnie przy krótkich szkłach przekadrowywanie boli najbardziej i chciałoby się boczniaków używać.
Najbardziej niepokoją mnie te pojedyncze kolumny, które działają gorzej przy konkretnych szkłach. Choć pocieszam się, że skoro raz to jest prawa a raz lewa strona to chyba nie może być wina samej puszki a raczej czegoś w obiektywie (lokalne wady optyczne?). Jakby ktoś umiał to jakoś racjonalnie wytłumaczyć to byłbym wdzięczny.
Body, stałki, zoomik
Panowie, po tym co czytam od Habakuka, tomdz i reszty oraz, niestety, doświadczam na własnej skórze to jest SKANDAL w skrajnej postaci. SKANDAL!!!!!
Oczywiście zakładam, iż gdy Habakuk zadzwoni do serwisu to powiedzą mu prosto-proszę dosłać resztę szkieł bo inaczej się nie da. Czyli wracamy do postu numer jeden. Gwarancja leci...sprzęt w bezowocnej naprawie bądź na półce...SKANDAL!!!!
@tomdz:
o lokalnych wadach obiektywów poczytaj tu LensRentals.com - Testing for a Decentered Lens: an Old Technique Gets a Makeover
Generalnie-lekko przesunięty czy krzywy bagnet nawet o części milimetra bardzo mocno przekłada się na AF. (też na wskazanej stronie o tym czytałem)
Oczywiście ciężko jest stwierdzić co jest przyczyną jeżeli mamy tylko jeden korpus. Ale skoro są użytkownicy, którym wszystkie punkty działają ok to chyba jasne, że to wada korpusu.
Szukanie racjonalnego wytłumaczenia jest wg. mnie nieistotne , na to się może składać masa czynników, a Ty, ja i inni, fotografowie, amatorzy i profesjonaliści-robimy zdjęcia a nie serwisujemy sprzęt, mamy kupić i korzystać zgodnie ze specyfikacją, która nakłoniła nas do zakupu i uzasadnia cenę. Czy kupiłbyś 5d3 wiedząc, że35L będzie działał nieprawidłowo na prawej, 85 na lewej 24L losowo. TU istotny jest natomiast jeden fakt-sprzęt, jednego producenta (!) jest niesprawny. Czy racjonalne wytłumaczenie Ci pomoże-NIE. Tego powinien szukać serwis, a jak nie znajduje takiego wytłumaczenia-powinieneś dostać sprzęt, za który się zapłaciło zgodnie ze specyfikacją. Czy ktoś podał w specyfikacji, że jest 61 punktów z czego część może nie działać? lub, że obiektyw za 5,5K może być krzywy? NIE
Ostatnio edytowane przez zaix ; 13-02-2013 o 03:10
Canon: 5d3, 24-70 , 85 1.8
centralny punkt w świetle żarowym, przy dystansie ok 3 m
http://www.adamtrzcionka.pl/2012/5d4.JPG
centralny punkt, dzienne, bez względu na odległość, z bliska, z daleka, światło od frontu, światło z boku, światło z tyłu, na balkonie..
http://www.adamtrzcionka.pl/2012/5d3af1.JPG
statyczne sytuacje.
jednocześnie 6d z drugim 35L - 31 na 36 testowych klatek w punkt.
No faktycznie tragedia - i to wcale nie z takiego daleka... :-|
z daleka, ale też nie z odległości szczególnie dużej, bo im dalej tym gorzej, wygląda to tak:
http://www.adamtrzcionka.pl/2012/5d32.jpg
Może nagrać film z opisem sytuacji i z testami, opublikować na YT(odpowiednio tytułując) i podesłać C.Westallowi(wg ripka był zainteresowany tematem), do Lens Rentals i na dpreview? Wojna na lokalnym rynku raczej nic nie da, tzn może da ale po pół roku walki wymienia tą jedną konkretną sztukę i na tym koniec. Do japonii żali też wg mnie nie ma co słać.
taką klatkę jestem w stanie uznać za udaną - choć jak sobie rozklikacie fusajz, ostrość nie zachwyca
http://www.adamtrzcionka.pl/2012/5d33.JPG