Strona 129 z 143 PierwszyPierwszy ... 2979119127128129130131139 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 281 do 1 290 z 1421

Wątek: Kalibracja 5d3 - sens?

  1. #1281
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    422

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę (co jest prawdopodobne, bo nie przeczytałem całości wątku), ale to jest 128 stron gaworzenia o popsutych 2 egzemplarzach 5D3?
    Ktoś z panów posiadających te wadliwe egzemplarze próbował czegokolwiek innego, niż wożenie sprzętu po serwisach?

    @up
    Mam 5D3, absolutnie nie narzekam. To najlepszy AF, z jakim miałem do czynienia u Canona (włączając jedynki poprzednich generacji).
    Aparaty, obiektywy, lampy.

  2. #1282
    Uzależniony Awatar kaindox
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    598

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Nie ważne ile tu jest zepsutych aparatów, ważne że Canon nic z tym nie robi. Habakuk chyba pół roku był bez aparatu bo polskiemu oddziałowi wygodniej było udawać że problemu nie ma. Dlaczego na zagranicznych forach ciężko znaleźć wątki z narzekaniem na ten aparat? Bo tam jak tylko pojawi się problem to serwis wymienia sprzęt i nie ma o czym dyskutować. U nas Canon Polska robi z nas najwidoczniej kraj trzeciego świata i ma klienta w głeboko w rowie. Dlaczego polskim firmom tak ciężko zrozumieć że reklamacja to najlepszy moment żeby zdobyć najlojalniejszego na świecie klienta? Wystarczy obsłużyć go tak, żeby wyszedł z uśmiechem z punktu serwisowego a odwdzięczy się reklamą na każdym możliwym forum nie mówiąc już o tym, ile kasy zostawi na kolejnych zakupach.

  3. #1283
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    43

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Cytat Zamieszczone przez jagular Zobacz posta
    Ktoś z panów posiadających te wadliwe egzemplarze próbował czegokolwiek innego, niż wożenie sprzętu po serwisach?.
    czego?? młotka lub kamienia?? sprzęt jest na gwarancji więc pozaserwisowe ingerencje raczej nie wchodzą w grę.
    pstrykacz nie fotograf*

    *(przecinek wstawić gdzie kto chce)

  4. #1284
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2011
    Posty
    367

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Cóż...zostanę z wadliwym sprzętem zapewne. Jest na prawdę kiepsko teraz. Wysłałem cały opis technikowi + zdjęcia, on powiedział, że zrobił co mógł według procedur i u nich było ok(!!!). Dziwne i wręcz abstrakcyjne-mam 20 zdjęć z LensCal, różne szkła, różne punkty-wszystko jasne, nawet dla laika. Doradził, żebym wysłał sprzęt do nich a oni prześlą do Canon Germany. Rok biegania za marchewką na kiju i zero efektu, spora kasa w błoto. Powiem Wam, że nigdy nie miałem takich cyrków z żadnym zakupem. Jak coś było nie tak-albo wymiana, albo rozwiązanie problemu.

    Gdybym użył na początku młotka to prawdopodobnie zaoszczędziłbym sporo kasy i nerwów. Polecam każdemu z Was walkę o wymianę na nowy w sklepie lub sprzedaż przy grubszych problemach. Historia zapisana w tym wątku powinna dać każdemu do myślenia. Każdy z odwiedzonych serwisów poprawiał poprzednie naprawy i efekt jest żaden. Standardowe procedury serwisowe bardzo często nie identyfikują faktycznego problemu. Jakbym nie odszedł z technikiem ciut dalej od celu-nigdy by nie zauważył, że AF nawet nie trafił w tablice testową. Zaskoczył się mocno. Znów przypominam sobie jak znajoma prosiła mnie o sprawdzenie jej AF w korpusie (inna marka + srubokret sigma)-wszystko w punkt. Dla mnie, po tych przygodach, to był szok i cud.
    Ostatnio edytowane przez zaix ; 07-05-2013 o 01:48
    Canon: 5d3, 24-70 , 85 1.8

  5. #1285
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    422

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Cytat Zamieszczone przez kaindox Zobacz posta
    Nie ważne ile tu jest zepsutych aparatów, ważne że Canon nic z tym nie robi. Habakuk chyba pół roku był bez aparatu bo polskiemu oddziałowi wygodniej było udawać że problemu nie ma. Dlaczego na zagranicznych forach ciężko znaleźć wątki z narzekaniem na ten aparat? Bo tam jak tylko pojawi się problem to serwis wymienia sprzęt i nie ma o czym dyskutować. U nas Canon Polska robi z nas najwidoczniej kraj trzeciego świata i ma klienta w głeboko w rowie. Dlaczego polskim firmom tak ciężko zrozumieć że reklamacja to najlepszy moment żeby zdobyć najlojalniejszego na świecie klienta? Wystarczy obsłużyć go tak, żeby wyszedł z uśmiechem z punktu serwisowego a odwdzięczy się reklamą na każdym możliwym forum nie mówiąc już o tym, ile kasy zostawi na kolejnych zakupach.
    Ważne jest zarówno, ile jest tych aparatów, jak i cała reszta. Ważne jest to, że najprawdopodobniej nikt tu nikogo nie pozwał, tylko się generuje 129 stron wątku na forum internetowym. Patrząc na to, co tu napisano, chyba ze skutkiem zerowym.

    Co do "zagranicznych" realiów: dam przykład własny - Canonowa jedynka oddana na gwarancję w "zagranicznym kraju" z powodu padu migawki. Skoro jedynka, to serwis priorytetowy - tak mnie poinformowano.
    Fajnie, ale po jakimś czasie się okazało, że serwis odmawia zwrotu aparatu [!] - tj. nie tyle odmawia, co zwodzi tydzień po tygodniu, że "za tydzień będzie". Krew mnie zalała, ręce opadły. Pomógł niezbyt kulturalny i w ogóle nieprofesjonalny...wrzask że mam dość i właśnie dzwonię po prawnika (nie blefowałem), żeby zagramaniczny serwis pozwać. Wtedy nagle aparat się znalazł - w ciągu 15 minut miałem telefon o jego lokalizacji, w ciągu 24h miałem aparat. Chyba wyczuli, że nie blefowałem.

    Druga sytuacja, znowu zagramaniczny serwis: usługa bardzo banalna, czyszczenie zasyfionej matrycy. Wykonano, aparat powrócił...z rysą na środku filtra przed matrycą. Ba, zauważono tę rysę [!] i napisano stosowną notkę serwisową. To tak, żebym mógł zapomnieć, że przed czyszczeniem to tej rysy nie było...Na szczęście rysa nie wpływała w żaden sposób na zdjęcia.

    Trzeci przykład, już nie z moich doświadczeń - branżowe fora ćwierkają, jak legendarnie zły jest serwis na południu Stanów, w słonecznej Kalifornii. Nie sprawdzałem, ale coś tu musi być na rzeczy.

    Gwoli formalności - nie spodziewałbym się, żeby ktokolwiek się przejmował czyjąś opinią wyrażoną na forum internetowym. To tylko internet...
    Chcemy indywidualnego podejścia do klienta? Proszę bardzo, zostańmy klientem Hasselblada. Jak dobrze pamiętam, każdy klient tej firmy (przynajmniej w niektórych krajach!) zostaje przy zakupie "przypisany" do konkretnego, wymienianego z imienia i nazwiska, konsultanta - który w razie problemów, osobiście i imiennie, odpowie na maile i telefony.
    Cytat Zamieszczone przez kosio Zobacz posta
    czego?? młotka lub kamienia?? sprzęt jest na gwarancji więc pozaserwisowe ingerencje raczej nie wchodzą w grę.
    Czego? Czyżby nie istniały jakiekolwiek metody prawne?
    Aparaty, obiektywy, lampy.

  6. #1286
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1 631

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Dla mnie, po tych przygodach, to był szok i cud.
    Ja jestem w szoku jak mi moja 5mk1 trafia wszystkimi punktami z sigmą.

    Czego? Czyżby nie istniały jakiekolwiek metody prawne?
    W Polsce? No proszę. Tu nie ma sądów. Znaczy są, ale fasadowe. Sprawa będzie się wlekła latami, a na koniec i tak zaix musiałby pokryć koszty. A Canon pewnie by się dowiedział, że to co robi jest z moralnego punktu naganne, ale nie jest przestępstwem.

    A co do lojalności. Habakuk kupił drugi egzemplarz. Więc lojalny i tak jest. Wystarczy zbudować monopol i też ma się lojalność klientów. Nie trzeba o nich dbać.

  7. #1287
    Pełne uzależnienie Awatar MC_
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Torun/Slupsk
    Posty
    3 444

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Cytat Zamieszczone przez jellyeater Zobacz posta
    W Polsce? No proszę. Tu nie ma sądów. Znaczy są, ale fasadowe. Sprawa będzie się wlekła latami, a na koniec i tak zaix musiałby pokryć koszty. A Canon pewnie by się dowiedział, że to co robi jest z moralnego punktu naganne, ale nie jest przestępstwem.
    A kto tu mówi o przestępstwie. Dochodzić roszczeń na drodze cywilnej trzeba. A koszty pokrywa strona przegrana.

  8. #1288
    Bywalec
    Dołączył
    Apr 2009
    Miasto
    Radom
    Wiek
    67
    Posty
    232

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Cytat Zamieszczone przez jagular Zobacz posta
    Gwoli formalności - nie spodziewałbym się, żeby ktokolwiek się przejmował czyjąś opinią wyrażoną na forum internetowym. To tylko internet...
    hmmm....
    a moim zdaniem koledzy wiedzą o czym piszą - raczej nie są to użytkownicy starych kadetów i ascon dyskutujący o przewadze veyrona nad koenigseggiem...
    i mnie przed zakupem nowej "5" powstrzymuje opisywany przez nich problem!
    czy jestem jedyny? czy jest takich 10? 100?
    dla mnie to nieistotne! - nie stać mnie na ew. ryzyko wyrzucenie w błoto 10k zł

    wszystkim szczęśliwym posiadaczom życzę wielu udanych zdjęć, a pechowcom - zmiany podejścia producenta (dystrybutora?, serwisu?) do klienta i wymiany wadliwego sprzętu na nowy (bądź trwałego usunięcia usterki...)

  9. #1289
    Pełne uzależnienie Awatar becekpl
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wawa
    Posty
    4 312

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    Cytat Zamieszczone przez v.1958 Zobacz posta
    i mnie przed zakupem nowej "5" powstrzymuje opisywany przez nich problem!
    czy jestem jedyny?
    d
    eee bez przesady. to ze parę osób nie kupi (pewnie kupi później bo jakie ma wyjście???)aparatu tragedii dla firmy nie robi,zwłaszcza w kraju gdzie niedźwiedzie chodzą po ulicach i nikt nie wie na jakim kontynencie ten kraj się znajduje....

  10. #1290
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1 631

    Domyślnie Odp: Kalibracja 5d3 - sens?

    A kto tu mówi o przestępstwie. Dochodzić roszczeń na drodze cywilnej trzeba. A koszty pokrywa strona przegrana.
    Taki aparat to można pod wyłudzenie podciągnąć. :P Tak czy siak szkoda zdrowia.

Strona 129 z 143 PierwszyPierwszy ... 2979119127128129130131139 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •