habakuk -> na co czekasz. RÓB ZDJĘCIA!![]()
habakuk -> na co czekasz. RÓB ZDJĘCIA!![]()
ej bez zlosliwosci ;]
wiadomo, ze przypadek habakuk'a jest nieprzyjemny i ciezko tu o rady typu "rob zdjecia, olej temat"
on jest wlasnie tym jednym z nielicznych a poszkodowanych o ktorych pisalem.
moje haslo bylo do reszty, ktorzy testuja AF zamiast robic zdjecia, bo naczytali sie za duzo forum.
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
U mnie jest "4" i wszystko OK.
Moim zdaniem nie sadze, ze Canon zatail jakis defekt serii/modelu. Wiec albo go nie ma albo nad tym pracuja i predzej czy pozniej to oglosza.
Kurcze - problem AF'a (chyba w trybie AI-Servo) mialy wczesniejsze jedynki lacznie z deesem. Canon nic nie zatajal, tylko jawnie o tym napisal i naprawial walniete sztuki. Czemu teraz mialoby byc inaczej - nie rozumiem...
Jedynym waznym aspektem jest fakt, ze serwis nie potrafi temu zaradzic i umywa rece od wymiany (bo naprawic jak widac nie potrafi). Ale to tez nie jest powod zeby od razu popadac w paranoje. Czy nowe serie moga ustrzec sie innych "niewyleczalnych" problemow o ktorych jeszcze nie wiemy??? Dajcie spokoj.
Ostatnio edytowane przez Pikczer ; 26-03-2013 o 19:41
1 sprawne
3 - ok
.
Taka tam ironia. :Pej bez zlosliwosci ;]
Po prostu problemem w tym temacie nie jest to, że inne aparaty działają, ale to, że te dwie sztuki stąd i jeszcze kilka bliżej nieznanych nie działają. A serwis rżnie głupa, zamiast wymienić na sprawną sztukę, albo naprawić. Co nie jest wcale nie takim trudnym zadaniem, bo jednak większość III działa.Po prostu w głowie się nie mieści, że można kupić aparat za ponad 10k PLN i mieć go niesprawnego.
no to jest masakra, ale ja po prostu tak jakby pogodzilem sie z tym ze sprzet sie psuje bez wzgledu na to czy jest drogi czy tani.
taka smutna prawda ;]
swoja 50L kupilem dla niezwodnosci i uszczelnien, i po 4 miesiacach od zakupu cos zaczelo w AF piszczec i musialem szklo wyslac go na zytnia do naprawy.
wymienili caly modul AF.. cale szczescie, ze stalo sie to po sezonie slubnym, a nie w czasie reportazu heh
obiektyw za niebagatela 6000 pln i na starcie jakies siupy z AF (a moj poprzedni C50/1.4 dzialal sobie idealnie, intensywnie uzytkowany przez 3 lata, az zajezdzilem AF)
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Czyli argument, że L są trwalsze od Sigm trochę traci na znaczeniu. Heh. Jedno jest tylko pewne. L są droższe.
Miło, że serwis naprawił... Mógł rżnąć głupa, że nic nie słyszą.