40D pewnie jest lepszym wyborem. Piszę "pewnie" bo niestety nie każdego egzemplarza to dotyczy i to tylko jedna uwaga, z jaką będziesz musiał się zmierzyć. Jeśli ktoś zmienia tak dobry aparat, to pewnie ma do tego powody, czasem jest to chęć przejścia na wyższy poziom, ale czasem również chęć pozbycia się aparatu "po przejściach". Miałem kolegę, który bardzo często zmieniał aparaty. Dosłownie po każdym powrocie z rajdu, czy innych ekstremalnych wypraw zmieniał swoje korpusy, mimo że wcale wiele zdjęć nie miały na liczniku. Ano tak również bywa, dlatego aż tak jednoznacznie, że czterdziestka to ja bym się nie wypowiadał. Jeszcze raz podkreślam czterdziestka pewnie jest lepszym wyborem.
Jeszcze jedno - co ten aparat ma uwieczniać? Gdzie będzie pracował, bo to też istotne.