Jeśli 28 f/1.8 jest używalny od pełnej dziury, to brałbym jaśniejszy i szerszy. Światła nigdy za mało...Co do obiektywów Sigmy, to jakoś lepiej mi się sprawdzają na Nikonie niż Canonie.
Jeśli 28 f/1.8 jest używalny od pełnej dziury, to brałbym jaśniejszy i szerszy. Światła nigdy za mało...Co do obiektywów Sigmy, to jakoś lepiej mi się sprawdzają na Nikonie niż Canonie.
Nie wiedziałem że tylu idiotów jest na świecie, dopóki nie skorzystałem z internetu.
Stanisław Lem