Wczoraj byłem na Resident Evil: Retrybucja w IMAX, może to nie czysty SF, ale chyba łapie się tutaj.
Jestem fanem tej serii, oglądałem wszystkie, nawet animowany.
IMHO najgorsza fabuła z wszystkich części, ale pod względem wizualnym jedno z lepszych 3D jakie widziałem (a widziałem trochę).
Niestety Mila już widać, że się starzeje ale może to dobrze, że nie przesadzili z jej wygładzeniem. Stroje Pań jak zawsze fajne Momentami było śmiesznie.
Oczywiście zakończenie sugeruje kolejną część...
Jak ktoś jest fanem niech idzie, reszta na własne ryzyko