Jedna temperatura barwowa na zdjęciach

[Merde]

A spróbuj z ciekawości taki sposób:

1. Znajdź na zdjęciach element wspólny który w żadnym kanale nie ma przepaleń ani kompletnych niedoświetleń (element ubrania, trawa)
2. Na pierwszym zdjęciu z serii ustaw balans bieli "na oko" tak, żeby było dobrze. Zapisz sobie temperaturę i tintę.
3. Pipetą w Lr/ACR zrób próbkę na znalezionym w punkcie pierwszym wzorcu (balans bieli oczywiście będzie niepoprawny). Zapisz sobie temperaturę i tintę.
4. Od wartości temperatury z 2 odejmij temperaturę z 3, od wartości tinty z 2 odejmij tintę 3. Zapisz wynik.
5. Na następnym zdjęciu pobierz próbkę z z wzorca i ręcznie dodaj do temperatury i tinty wartości wyliczone w punkcie 4.

[BeatX]

Zdaje sobie sprawe, ze moja odpowiedz nie za wiele pomoze w pytaniu, ktore zadales ale ja wlasciwie nie czaje w czym wogole problem?
Przeciez przez to, ze zdjecia z jednej sesji maja rozne kolory swiatla to tylko bardzo urozmaica sesje i efekt koncowy!
Przynajmniej ja zawsze staralem sie wykorzystac ten atrybut, zeby zagrac roznymi kolorami swiatla slonecznego w zaleznosci od zachmurzenia czy pory dnia.
Imho jak doprowadzisz zdjecia do identycznego, lub zblizonego WB, to w rezultacie bedzie nudno.
Pokaz miniatury tych zdjec, jestem ciekaw jak wyglada w istocie omawiany problem :]

Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2

[Janusz Body]

Oczy to też kiepski pomysł na ustawianie WB - z tego samego powodu.

Nie, wręcz przeciwnie, korzystam z tego dość często. Białka oczu są dość dobrym wzorcem bieli. Chyba, że akurat trafisz na kogoś na ciężkim kacu z oczkami jak... wiadomo.

[michalab]

Ale przecież w takim przypadku, gdy kolega chce osiągnąć efekt zachodzącego słońca to używanie pipetki WB (może poza sposobem jaki zaproponował Merde) chyba mija się z celem, a wybieranie do tego celu czegoś o neutralnym kolorze to już zupełnie bez sensu, jeśli już to czegoś o lekko niebieskawym odcieniu lub niebieskawo-zielonym. ColorChecker ma nawet do tego specjalne pola.

[tlustyx]

Zęby się nie nadają. Nie są białe!

Mogą być sztuczne, idealnie białe
A tak na poważnie to chodziło mi o to, że jeśli to była jedna modelka i jedne zęby (no chyba, że brudne od szminki to już lipa ) to choćby były lekko żółte to ustawiając na każdym zdjęciu WB na tych zębach, spowodowało by to ustawienia złego ale jednakowego dla wszystkich WB i wtedy tak jak napisałem wprowadzić ręcznie korektę WB o tę samą wartość na każdym zdjęciu. Wtedy zdjęcia - przynajmniej w obrębie twarzy modelki - miały by taką samą kolorystykę, a o to chyba chodziło.

--- Kolejny post ---

Ale przecież w takim przypadku, gdy kolega chce osiągnąć efekt zachodzącego słońca

Kolega nie chciał osiągać efektu zachodzącego słońca tylko podobną kolorystykę wszystkich zdjęć.

[Merde]

Nie, wręcz przeciwnie, korzystam z tego dość często. Białka oczu są dość dobrym wzorcem bieli. Chyba, że akurat trafisz na kogoś na ciężkim kacu z oczkami jak... wiadomo.

Ja mam też odmienne doświadczenia - z reguły próbkowanie z białek daje zbyt zimne zdjęcia.
No i oczywiście twarz musi zajmować sporą część kadru, żeby było gdzie tą pipetką klikać...

[michalab]

Kolega nie chciał osiągać efektu zachodzącego słońca tylko podobną kolorystykę wszystkich zdjęć.

Czytałeś drugi post autora?

Właśnie cały zamysł musi jednak zostać w tonacji zachodzącego słońca... te 2 zdjęcia tak naprawdę nadają klimat... A niestety zdjęcia musza być w podobnych barwach...

[strideer]

Nie, wręcz przeciwnie, korzystam z tego dość często. Białka oczu są dość dobrym wzorcem bieli. Chyba, że akurat trafisz na kogoś na ciężkim kacu z oczkami jak... wiadomo.

To te oczka muszą być na zdjęciu dość duże, zdrowe i dobrze naświetlone. Z mojego doświadczenia białka oczu bywają delikatnie żółte (naprawdę delikatnie, ale jest to taka różnica, która może zafałszować balans bieli). Jeśli są w cieniu, to ten cień zwykle również będzie cieniem ciepłym (więc WB będzie przekłamany). Do tego trzeba uważać na różne żyłki etc - zawłaszcza, kiedy oko jest małe na zdjęciu i zlewają się one na barwę białka. Moim zdaniem ta metoda jest ryzykowna.

[k-9]

cześć wam
Po całym dniu zabawy przy kompie w końcu zdjęcia wyglądają dobrze. Nawet zdjęcie robione po 20.00 wygląda jakby było zrobione po południu. Niestety wyższej osobie się nie podobają... Więc daje sobie już spokój z dalszą zabawą... I pewnie zdjęcia pójdą do grafika. Mimo to, ja jestem zadowolony i będzie kolejna praca do portfolio.
Więc taka przestroga dla was (i dla mnie). Sesje zaczynamy jak najwcześniej a nie przy końcówce dnia
Dzięki wam za wasze rady. Temp. ustawiłem za pocą suwaków w Lr temp i tint i dzięki saturacji. Próbowanie pipetą nie wychodziło... więc było trzeba ręcznie ustawiać na oko.

[michalab]

Można też wziąć ze sobą colorcheckera, jeśli chcemy, aby zdjęcia miały taką samą kolorystykę, a spodziewamy się zmiennego oświetlenia. W każdym rodzaju oświetlenia robisz zdjęcie z colorcheckerem, potem zabawa w LR jest dużo krótsza.