I tak i nie. Ostrość jest pojęciem względnym. Nie da się fizycznie skupić światła do nieskończenie małego punktu (dla tego też do największych powiększeń używa się mikroskopów elektronowych a nie optycznych, ale to inna kwestia). W związku z tym możemy tylko rozważać ostrość przy pewnej tolerancji (vide krążek rozproszenia). Rzecz w tym, że ta tolerancja dla standardowej matówce (będącej de facto soczewką Fresnela) jest inna niż dla matrycy aparatu. Dla tego też na matówce może "jeszcze być ostro" a na matrycy "już mydlasto".