"Wyrok" niestety nie jest ciekawy: padła przesłona. 7-10 dni oczekiwania na części no i szacunkowy koszt naprawy 670 Pln + przesyłka w obie strony 42 Pln = masakra

Trochę to podłamujące: niby pancerna słynna L-ka psuje się sama od siebie. Ciekawe, jak w takim układzie sprawują się "normalne" obiektywy ... Rozumiem jeszcze, jakbym rzucał sprzętem, albo wrócił właśnie z afrykańskiego safari ...

W ten oto sposób 430EXII, którą zamierzałem kupić, idzie w zapomnienie. Mam nadzieję, że będzie to moja pierwsza i ostatnia naprawa, a obiektyw będzie już po niej śmigał idealnie.