Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25

Wątek: kunszt pisarski

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    19

    Domyślnie kunszt pisarski

    Nie jest to najlepsze forum, lepszego jednak nie znalazlem ; ( a z racji tematyki jest tu pewnie sporo osob zainteresowanych fotoreportazem, czesci z was rowniez reportazem, wiec moze bedziecie w stanie pomoc mi, na temat slowa pisanego.

    Jestem podroznikiem (autostopowiczem) i chcialbym relacjonowac swoje przygody na blogu;
    nie mam jednak pojecia o pisaniu. Czy mozecie polecic jakies materialy edukacyjne, lub moze forum bardziej odpowiednie dla mnie, gdzie ktos moglby mi pomoc?

    Wklejam tez krotki fragment, ktory powinien rozjasnic co mam na mysli.

    Interesuje mnie tez, czy ciekawie sie to czyta, czy moze za duzo niepotrzebnych szczegolow i lepiej skrocic to do zaledwie kilku zdan.

    "Podróż zaczęła się raczej zniechęcająco, szczególnie dla koleżanki, która żadnego doświadczenia jeszcze nie miała, a początkowe niepowodzenia w pełni kreowała jej wizje tego, czym jest autostop. Ruszyliśmy w sobotę – i był to błąd. Weekend to samochody zapchane rodzinami jadącymi odwiedzić babcie, wylegiwać się na plaży, zwiedzić sąsiednie miasto - pozbawione wolnego miejsca dla autostopowicza. Bogatszy o tą wiedzę ruszyłem na dworzec autobusowy ze świadomością, że prosić o pieniądze zacznę nie pod wieża eiffla, lecz już na dworcu mego rodzinnego miasta, Zielonej Góry – co zresztą zdarzało się już wcześniej . Wizyta w Poznaniu nauczyła mnie, ze drogę wyjścia z dużych miast lepiej jest zaplanować wcześniej – jednak lubię uczyć się na bledach, a nic nie zapada w pamięci tak, jak 4 godzinny spacer w blasku słońca. Krótka przerwa na wino pod tesco dla rozluźnienia atmosfery (tu wydaje moje 5 euro, wyczerpując mój budżet podróży), spacer, i jest! Kochana wylotówka na główną drogę, niczym pustynna droga z amerykańskich filmów. Przygarniają nas zbuntowani bracia, jadący odebrać ścigacza wbrew woli ojca . Kilkadziesiąt przejechanych kilometrów mija w milej atmosferze, zakończone dwoma kubusiami podarowanymi nam na pożegnanie (Agnieszka czaiła się na lezące z tylu drożdżówki, których niestety nie dostaliśmy; ) ). Kolejny dzień to dalszy ciąg spaceru po bezdrożach. Kanapki przygotowane przez mamę ; ) prawie zniknęły - jednak okolica bogata pola uprawne, gotowa jest oddać nam swe owoce, nie martwimy się wiec, zbierając jabłka i marchewkę, marząc o nieobecnych niestety pomidorach. Spacery, długie odpoczynki, nieudolne próby łapania stopa – i ostatecznie lądujemy na stacji w Wolsztynie. Jeden z przejezdnych zapytany o papierosa wyznaje nam, ze rzucił palenie – a następnie, odjeżdżając ze stacji, z okna jego samochodu wypada kupiona dla nas paczka fajek . Po rozłożeniu się na trawie w końcu przydaje się urok mojej koleżanki (na który mocno liczę z nadzieja, ze będzie naszym szczęśliwym talizmanem) – podjeżdża do nas grupka 30-latkow zafascynowana oczami mej cudnej partnerki podróży."

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar becekpl
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wawa
    Posty
    4 312

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    harlekin może byc zainteresowany taka twórczością
    Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
    Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    19

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    ale to dokument :{

    niestety nie moge edytowac 1-go posta, wiec wrzucam nieco ulepszona wersje tutaj:

    "Podróż zaczęła się raczej zniechęcająco, szczególnie dla koleżanki, która żadnego doświadczenia jeszcze nie miała, a początkowe niepowodzenia w pełni kreowała jej wizje tego, czym jest autostop. Ruszyliśmy w sobotę – i był to błąd. Weekend to samochody zapchane rodzinami jadącymi odwiedzić babcie, wylegiwać się na plaży, zwiedzić sąsiednie miasto - pozbawione wolnego miejsca dla autostopowicza. Bogatszy o tą wiedzę ruszyłem na pociąg ze świadomością, że prosić o pieniądze zacznę nie pod wieża eiffla, lecz już na dworcu mego rodzinnego miasta, Zielonej Góry – co zresztą zdarzało się już wcześniej . Po dotarciu do poznania czekała na mnie kolejna lekcja – drogę wyjścia z dużych miast lepiej planować jest wcześniej - jednak lubię uczyć się na bledach, a nic nie zapada w pamięci tak, jak 4 godzinny spacer w blasku słońca. Krótka przerwa na wino pod tesco dla rozluźnienia atmosfery (tu wydaje moje 5 euro, wyczerpując mój budżet podróży), kolejna godzina spaceru, i jest! Kochana wylotówka na główną drogę, opustoszała niczym pustynna droga z amerykańskich filmów. Na trasie przygarniają nas zbuntowani bracia, jadący odebrać ścigacza wbrew woli ojca . Kilkadziesiąt przejechanych kilometrów mija w milej atmosferze, zakończone dwoma kubusiami podarowanymi nam na pożegnanie (Agnieszka czaiła się na lezące z tylu drożdżówki, których niestety nie dostaliśmy; ) ). Nocleg na stacji, na zakonczenie krótka rozmowa z dwójka znajomych wybierających się na wiejskie disco (i zaproszenie na nią, z którego zrezygnowaliśmy) Kolejny dzień to dalszy ciąg spaceru po bezdrożach. Kanapki przygotowane przez mamę ; ) prawie zniknęły - jednak okolica bogata w pola uprawne, gotowa oddać nam swe owoce, nie martwimy się wiec, zbierając jabłka i marchewkę, marząc o nieobecnych niestety pomidorach. Spacery, długie odpoczynki, nieudolne próby łapania stopa – i ostatecznie lądujemy na stacji w Wolsztynie. Jeden z przejezdnych zapytany o papierosa wyznaje nam, ze rzucił palenie – by następnie w dobrej wierze kupić nam paczke fajek . Rozłożyliśmy się na trawię, gdzie swą moc ujawniła niezwykła uroda Agnieszki (którą osobiście traktuje jako szczęśliwy talizman mający przynieść nam szczęście w podróży) – zaczepiła nas grupa 30-latków, zafascynowana jej oczami. "

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    pomyliłeś forum

  5. #5
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Sep 2011
    Posty
    19

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    Nie sadze. Sam interesuje sie glownie fotografia, ale zmuszony jestem do pisania tekstu. Mysle, ze wiecej osob jest w podobnej sytuacji i to wlasnie do nich jest ten temat skierowany.

  6. #6
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    Cytat Zamieszczone przez hellbike Zobacz posta
    Nie sadze. Sam interesuje sie glownie fotografia, ale zmuszony jestem do pisania tekstu. Mysle, ze wiecej osob jest w podobnej sytuacji i to wlasnie do nich jest ten temat skierowany.
    To moze pokaz najpierw zdjecia, teksty, ktore umiesciles skierowalbym raczej do pani profesor polonistki niz tutaj. Chyba, ze na drugie masz troll
    __________________

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    Wcale nieźle. Skracać nie ma po co, wtedy dopiero będzie nudne.

    W poprawionej wersji pozbyłeś się jednego z dwóch błędów - kiedy paczka fajek wypadła przez okno odjeżdżajac ze stacji.
    Drugi bład to "zapadać w pamięci" zamiast "w pamięć". Tak jak "wbić nóż między żebra" a nie "między żebrami".

    Może to dobrze, że to była droga wylotowa z Poznania a nie pustynna droga z amerykańskich filmów, bo na pustyni nie rośnie marchewka, a jakby rosła, to uprawca wyszedłby z fuzja i zastrzelił na miejscu za tzw. trespassing.

    Moja "fałszywa wizja tego, czym jest autostop" wykreowała się w kraju europejskim na fy, w którym nie ma wieży Eiffla. Tam zatrzymywał się pierwszy samochód na który się machnnęło, typowo było to Volvo z samotna kobieta za kierownica. No ale ja byłem młody, krótko ostrzyżony, świeżo wykapany i bez koleżanki ani gitary.
    Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 23-08-2012 o 18:23

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar becekpl
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wawa
    Posty
    4 312

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    idź do biblioteki i popatrz w dziale reportaż na najlepszych
    kiepsko się to czyta, po co tyle nawiasów??
    Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
    Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar najeli
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    42
    Posty
    992

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    -- za długie zdania
    -- zbyt dużo przecinków, rwane tempo
    -- błędy interpunkcyjne
    -- nie robi się spacji PRZED kropkami, przecinkami i nawiasami zamykającymi
    -- pamiętaj, żeby finalnie używać półpauz a nie myślników do oddzielania części zdań

    Ogólnie tekst pod względem treści nie jest zły, ale sprawia wrażenie niedbałego i chaotycznego.
    Nikt Cię nie goni, uspokój narrację, skróć zdania, stosuj akapity.

    Poczytaj inne publikacje to z czasem wyłapiesz o co chodzi

    A co do materiałów edukacyjnych to polecam książki do polskiego
    www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
    C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: kunszt pisarski

    Cytat Zamieszczone przez najeli Zobacz posta

    -- pamiętaj, żeby finalnie używać półpauz a nie myślników do oddzielania części zdań
    Nie - do wydrębniania zdania wtraconego stosuje się właśnie myślniki.

    A jeżeli nawet znajdziesz jakieś źródło, które na inne zdanie na ten temat, to będzie to tylko oznaczać, że nie ma po co wytykać tego typu drobiazgów w tym przypadku.

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •