Cóż, zdjęcia z telefonów robią furorę w portalach internetowych jako obrazki do "gorących" newsów. Ja też, na poprzednim Rajdzie Rzeszowskim, wysyłałem foto z HTC, mimo że miałem na wierzchu normalny sprzęt foto - obrazek był dostatecznie wyraźny a oszczędziłem tym sposobem, lekko licząc, 10 minut, co pozwoliło mi nie spóźnić się na następny oes.