Ja niedawno szukałem jakiejś niedużej kamery, kręcącej akceptowalne jakościowo filmy z przyzwoitym dźwiękiem, z obiektywem o dość dużym zakresie ogniskowych. Mój wybór padł na Sony HDR-CX260V (paradoks - canonier kupuje Sony ). Spełnia ona moje prawie wszystkie wymogi niedużej, rozsądnej cenowo, mobilnej kamerki, którą wszędzie mogę zabrać ze sobą.
Jedyna wada, która rzuca się w oczy, to dość kiepski optycznie długi koniec obiektywu. Ale z drugiej strony czego oczekiwać po zoomie z aż tak dużą rozpiętością skrajnych ogniskowych. Tym bardziej, że za wyjątkiem samego długiego końca obiektyw daje radę. A z drugiej strony świadomie wybrałem akurat ten model, bo w takim wakacyjnym, amatorskim sprzęcie wolę jednak mieć ten długi koniec, nawet kiepski, niż nie mieć go wcale