Mnie się nie pytajwidziałem sample i jak dla mnie to jest w pełni używalny obiektyw na FF może nie jakaś miazga, ale za taką cenę ?
![]()
Mnie się nie pytajwidziałem sample i jak dla mnie to jest w pełni używalny obiektyw na FF może nie jakaś miazga, ale za taką cenę ?
![]()
Mam od lat 50/1.8 Mk I. Jak kiedyś przejrzałem swoje fotki zrobione za czasów analogu za pomocą zestawu EOS5 + 50/1.8 to przyszło mi do głowy, że jeśli cyfra FF da z nim obrazek takiej samej jakości to najpewniej będzie to moje podstawowe szkło, pomimo posiadania baterii eLek. Jednak to dopiero na wiosnę.
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Przy FF twoje obiektywy dostaną trochę szerszy kąt widzenia i trochę mocniejszą winietę na krawędziach. No i będziesz mógł je mocniej przymknąć zanim dyfrakcja zacznie być "problemem"(teoretycznie).
FF potrzeba więcej światła żeby osiągnąć ten sam kadr z tą samą GO (np. 50mm f2.8 -> 80mm f4.5)
FF również produkuje mniej szumu ze względu na większy rozmiar pikseli.
Z drugiej strony mając FF zawsze można zrobić crop x1.6 a odwrotnie się nie da
Przydatne kalkulatory i całe wyjaśnienie po angielsku:
Digital Camera Sensor Sizes: How it Influences Your Photography
Ja przesiadłem się z 50d na 5dmkII i różnica w jakości obrazka jest powalająca.
Kilka konkretów:
FF ma od aps-c większy rozmiar sensora, co za tym idzie, do takiej matrycy można wepchnąć więcej pikseli bez straty jakości (~20mpix w piątkach ma gęstość pikseli na poziomie 8mpix 350D/20D), aparat lepiej sobie radzi w trudnych warunkach (wysokie ISO jest sporo lepsze niż w aparatach z cropem), obiektywy mają "normalne" ogniskowe i obrazują całym polem (dzięki temu mamy winiety i tego typu wynalazki), a sama głębia ostrości jest mniejsza.
Plusy są takie, że możemy podpiąć sporo tańsze szkło, które i tak będzie dawać fajny obrazek. Z 5DII można uzyskać poprawne jakościowo zdjęcia nawet z 50 f/1,8 II. To, że lepiej wyglądają z np. 50 f/1.4 czy f/1.2 to już zupełnie inna sprawa :-)
I poza wszystkim, mając pełnoklatkowy aparat możemy się cieszyć stałkami o dużej jasności i ogniskowych 20, 24, 28 czy 35mm, co na cropie nie jest możliwe, przynajmniej w Canonie :-)
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Jeszcze ten pan:
The Full-Frame Advantage
Dla mnie odpowiedź jest prosta - Jak kogoś stać niech kupuje FF![]()
Nie jest tak prosto. Jak cie stać na 5dmk2 a chcesz fotografować Box lub inny sport z szybką akcją to lepiej ci posłuży 7D.
Kiedyś przyjdzie taki czas że będą tylko FF, ale puki co trzeba się zastanowić do czego i jak ten aparat chcemy wykorzystać.
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Co tak ASP-C vs FF przecież jest jeszcze ASP-H.
A i jeszcze jedno - nigdy nie nastąpi FF ( dywersyfikacja, target, i inne bzdety marketingu), a czymże jest FF jak nie odpowiednikiem negatywowego amatorskiego 35mm ( były jeszcze 6x6 i większe) Technika idzie naprzód czy to nam się podoba czy nie.
Firmy nie pozwolą sobie na zbyt dużą unifikację, gdyż biznes jest biznes a i fotopstrykacze mają różne potrzeby i portfele.