Cześć wam
Od jakiegoś czasu zajmuje się fotografią studyjną. Głównym targetem jest fashion, glamour, beauty, portrety.
Nie oszukujmy, się ale na takie zdjęcia jest zbyt... kiedyś był jeszcze większy... no ale wiadomo kiedyś to było kiedyś... Mam za sobą już kilka sesji foto tego typu... Warunki miałem bardzooo spartańskie... 3lampy z czego jedna się spaliła made in china miały z 130ws... Więc lekko mówiąc żenada...
Miałem bardzo proste setupy oświetlenia... softbox (60x60 hahah) na kontre i biała parasolka jako światło głowne... i blenda...
Zaplecze bardzo ubogie... a oczekiwania modelek/modeli i całego sztabu dość wysokie... każdemu zależało aby ciuch wyglądał dobrze tak samo jak fryzura i make-up...
====
Teraz płynie sprzęt z usa za kilka tysięcy w tym mocne lampy. Dokładnie nie powiem wam jakiej są marki, bo ja się tym nie zajmowałem...
Szukam pomysłów na nowe ustawienia świateł... Nie mogę dalej trzymać się parasolki i softa... zdjęcia będą miały podobną jakość i przez to się szybko znudzą... i staną się mdłe... A trzeba być elastycznym i iść do przodu...
Kupiłem sobie ostatnio książkę dla żółtodzioba "Światło w fotografii magia i nauka" i powiem, że mocno się rozczarowałem... w sumie nie ma w niej nic ciekawego... kilka kwestii było nowe i tylko tyle...
Jakie strony, książki polecacie do postudiowania o świetle w studio? O ciekawych setupach oświetleniowych... Nie ukrywam, że inspiruje mnie Vouge, Elle, i inne czasopisma... i dążę aby zdjęcia były na takim poziomie... I tutaj mam mały problem z rozszyfrowaniem co było użyte do zdjęcia... jakie światło jaki modyfikator...
Za wszystkie odp na temat będę bardzo wdzięczny)