Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 55

Wątek: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

  1. #41
    Pełne uzależnienie Awatar najeli
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    42
    Posty
    992

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    A i tak najlepsza kontrola była w Kathmandu. 3 czy 4 razy przed wejściem do samolotu macali i sprawdzali wszystko (i jeszcze koniecznie trzeba było dbać, żeby podostawać pieczątki), a dopiero tuż przed wejściem do samolotu (ostatnie sito) kobiecie wyrzucili 1.5l wody...

    A co do SOL -- w GDN za czasów odlotów ze starego terminala kontrole przeprowadzała Służba Graniczna. Teraz jest właśnie wewnętrzne SOL i rzeczywiście, kultura kontroli wzrosła. Pogranicznicy byli dość obcesowi...

    PS. Z ciekawostek: kiedyś miłemu panu we FRA musiałam tłumaczyć co to są cążki do skórek i dlaczego tym nie zabiję nikogo ;]
    www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
    C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII

  2. #42
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Cytat Zamieszczone przez jacek_73 Zobacz posta
    Za komuny było coś takiego jak niepisany zakaz czegoś, czyli szła plotka że czegoś nie wolno i wszyscy się tego bali. Komuna już umarła, jeśli wiesz co mam na myśli. W tak zwanym Wolnym Świecie mało kto zna przepisy prawne. Zresztą jest ich masa i wyszukać jakąś enigmatyczną ustawę to jak szukanie igły w stogu siana. Ale obiecuje Ci, że jak ktoś poda który to Dziennik Ustaw to się do_edukuje
    Ja tylko uzmysławiam koledze że taka roszczeniowa dostawa (nie pierwszy już zresztą raz) niekoniecznie mobilizuje forowiczów do przeszukania netu w celu pomocy ale oczywiście każdy ma swoje zdanie w tej materii .

    Cytat Zamieszczone przez najeli Zobacz posta
    A i tak najlepsza kontrola była w Kathmandu. 3 czy 4 razy przed wejściem do samolotu macali i sprawdzali wszystko (i jeszcze koniecznie trzeba było dbać, żeby podostawać pieczątki), a dopiero tuż przed wejściem do samolotu (ostatnie sito) kobiecie wyrzucili 1.5l wody...

    A co do SOL -- w GDN za czasów odlotów ze starego terminala kontrole przeprowadzała Służba Graniczna. Teraz jest właśnie wewnętrzne SOL i rzeczywiście, kultura kontroli wzrosła. Pogranicznicy byli dość obcesowi...
    Mój kuzyn pracuje w takiej formacji - zalecenia mają /co do traktowania ludzi w sposób cywilizowany/ ale z drugiej strony nie ma odpuszczania, a z tego co mi mówił uprawnienia mają bardzo duże, bo kwestie bezpieczeństwa na lotniskach to priorytet i nie ma odpuszczania.
    Krotko mówiąc jak przesadzą z kontrolą to się kończy na wizycie u szefa ale jak coś przepuszczą to jest masakra łącznie nawet z usunięciem z pracy z wilczym biletem.
    Tu jest jeszcze jedna kwestia - tego typu firmy są wyłaniane w przetargach więc szefostwu bardzo zależy na opinii.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  3. #43
    Początki nałogu Awatar cohontes
    Dołączył
    Nov 2011
    Miasto
    .
    Wiek
    32
    Posty
    344

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    To lotnisko w Monachium jest jakieś pogięte i dlatego tak jest. Mnie w recepcji hotelu Kempiński stojącego na płycie lotniska pytała czy chcę pokój dla palących czy nie dla palących. Jak się zaniepokoiłem i zapytałem czy w pokojach dla palących nie ma okien to zawołała jakiegoś gościa, który zrobił wykład o oknach w hotelu. Jak stamtąd wylatywałem to były jakieś bramki coś sprawdzali tylko nie wiadomo po co bo podstawili zepsuty samolot, który nie poleciał. Flug maszinen kaput powiedziała pani i po czterech godzinach następny też był kaput ale poleciał.
    Oj nie mów MUC jest jednym z lepszych lotnisk w Europie bardzo przyjemne, podobnie jak Zurich.

  4. #44
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    1 055

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Mnie sie zdazylo kilka razy, tak w Momnachium jaki we Frankfurcie ze kazali zalaczyc i zrobic zdjecie. Tylko cyfrowym, do analoga pani zajzala tylko przez wizjer. Generalnie nie ma o co robic scen, w koncu chodzi o nasze bezpieczenstwo.

  5. #45
    Pełne uzależnienie Awatar MC_
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Torun/Slupsk
    Posty
    3 444

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Dokładnie. W moim przypadku w Gdańsku kazali tylko wyjąć body + obiektywy i miły pan spytał czy działa. Tyle w temacie. W Egipcie nawet tego nie chcieli. Może mają lepsze skanery

  6. #46

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Monachium to jedyne lotnisko na którym musiałem "zrobić" zdjęcie i pokazać je gościowi z security na LCD, chyba taki urok Bawarii

  7. #47
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jul 2011
    Miasto
    Siedlce
    Posty
    25

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Może cążkami się nie zabije, ale można tętnicę podciąć

  8. #48
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Chodzi tu wylacznie o bomby, czyli materialy wybuchowe. Takie sprawdzanie to dzisiaj rutyna, zdarza sie co i raz to. Moj sprzet sprawdzano w ten sposob wielokrotnie.
    Materialy wybuchowe czy skladniki do wymieszania nie sa uzyteczne w ilosciach naparstkowych. Nie da sie ukryc uzytecznej ilosci w aparacie czy kamerze czy obiektywie bez wypatroszenia. Dlatego sprawdza sie wizjery.
    Skaner nie odrozni materialy wybuchowego od wnetrznosci baterii. Dlatego trzeba wlaczyc.
    Bateria laptopa to swietny pojemnik na plastyk. Ale nie da sie napakowac urzadzenia plastykiem tak zeby dalo sie wlaczyc i dalo sie patrzyc przez wizjer.
    A ze jakas pancia cos tam zapomniala sprawdzic to niewielkie halo.
    Jesli cos jeszcze dziwi to chetnie wyjasnie.

    Na lotnisku nie radze sie wyklocac, bo nawet drobny niewinny zarcik moze skonczyc sie aresztem, w najlepszym wypadku. Mozna sie wyklocac potem. Tak to jest
    Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 21-08-2012 o 22:44

  9. #49
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 448

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    Już gdzieś pisałem, w POZ pani najpierw kazała wyjąć cały sprzęt na tacę, a jak jej otworzyłem plecak i spytałem czy wszystko mam wyjąć kazała zamknąć i poszło na skaner.

    PS. wstyd się przyznać, ale potem się okazało, że w bocznej kieszeni miałem gaz, a z drugiej strony flakon perfum, którego teoretycznie też nie mógłbym zabrać do podręcznego.
    O obiektywach wiem prawie wszystko

  10. #50
    Pełne uzależnienie Awatar najeli
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    42
    Posty
    992

    Domyślnie Odp: "Proszę włączyć aparat!" słowa od Pani Celnik...

    W GDN mają takie fajne pomieszczenie, do którego pakują delikwenta wraz z jego bagażem nadawanym, jeżeli skaner coś wykryje (swoją drogą ciekawy jest ich system wózków). Taki osobnik może się wtedy tam wysadzić bez szkody dla społeczeństwa ;-)
    www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
    C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •