IMHO wymiana 18-135 na 17-85 większego sensu nie ma. Ot, po prostu tylko po to, żeby wymienić i cieszyć się kolejną nowością, którą za chwilę możesz przekląć, bo będzie Ci brakować zakresu 85-135.
A jeśli już, to zaszalej i kup 15-85.
IMHO wymiana 18-135 na 17-85 większego sensu nie ma. Ot, po prostu tylko po to, żeby wymienić i cieszyć się kolejną nowością, którą za chwilę możesz przekląć, bo będzie Ci brakować zakresu 85-135.
A jeśli już, to zaszalej i kup 15-85.
kiedyś Canon, teraz Fuji
a po co mu zakres 85-135, przeciez ma 70-200.
Generalnie obiektywy przeciez nie musza pokrywac calego zakresu ogniskowych, bez przesady.
Ja uzywam C17-55 i C70-200 i jakos nie czuje potrzeby pokrycia zakresu 55-70.
C17-85 to taki sobie obiektyw, ja go dwa lata temu zamienilem na C17-55. Nie bede sie rozpisywal na temat zalet C17-55 bo znajdziesz duzo informacji.
Powiem wiecej bedzie tez potrzebowal czesciej zakresu ponizej 24mm, na APSC 24 to juz dosc wasko.Zamieszczone przez jan pawlak
Zestaw trzech C16-35 (lub 17-40), C24-70 i C70-200 to juz dosc drogo (i ciezko).
"budzetowy" zestaw na APSC 17-55 i 70-200 powinien w 95% wystarczyc. Trzeba tylko przetrawic i zignorowac glos sumienie: "bede kupowal tylko obiektywy EF, bo kiedys kupie FF" :-D. Jezeli nie planujesz w ciagu roku przesiadki na FF to warto kupic C17-55.