Z tego co widziałem fotki z 18-135 to chyba jedyną odczuwalną wadą tego obiektywu (w normalnym amatorskim fotografowaniu) są zimne, tzw. anglosaskie kolorki. Ostrość przyzwoita, może trochę ciemno, ale w tej klasie to norma. Jeśli czujesz wielką potrzebę (lub tylko chęć) zmiany obiektywu to moim zdaniem masz kilka dróg: C17-55 2.8 (jednak to szkło tylko pod cropa), 17-40L (polecam) lub odpuszczając sobie najszersze zakresy 24-105L, względnie stałki.