W ocenie żywotności rozumianej jako ilość wykonanych zdjęć na w pełni naładowanym aku trzeba wziąć pod uwagę warunki atmosferyczne (a ściślej temperatury) w jakich były robione zdjęcia. Znaczenie ma też jakie w jakich temperaturach przebywał sprzęt (aku) przed rozpoczęciem robienia zdjęć. Można się zdziwić gdy po dłuższym przebywaniu w ujemnych temperaturach zaczynamy robić zdjęcia nawet w ciepłym pomieszczeniu - zanim aku się ogrzeje może być po imprezie już po ok 100 - 200 pstrykach. Z kolei w bardzo wysokiej temperaturze pojemność może znacząco wzrosnąć - moja druga połowa robiła 5D2 ślub/wesele podczas ostatnich fal upałów (ok 33-35 st.C) i udało się jej "obskoczyć" całą imprezę na jednym aku i jeszcze zostało sporo mocy, a zwykle zużywała cały ok połowy drugiego. Konkludując pojemność akumulatorów ściśle jest związana z temperaturą pracy - warto to uwzględnić oceniając żywotność.