King? Elvis Presley 35 rocznica smierci

[trumil9]

Kochany i wysmiewany. Zostawil olbrzymi majatek, kazda piosenka to bylo jak uderzenie w niebo. Rownoczesnie kiczowate stroje, i gwiazdorstwo w najgorszym tego slowa znaczeniu. Ale spiewal dobrze. Jego legenda zyje dzieki niezapomnainym przebojom.

Elvis Presley - In The Ghetto (Music Video) (1969) - YouTube

[jacek_73]

Niektórzy twierdzą, że wciąż żyje (podobnie jak Morrison), a jego śmierć to tylko pic na wodę - fotomontaż.

[trumil9]

Tak to prawda, ze on zyje. Na youtube widac jak sie porusza, jak sie poci i jaki jest nacpany. Lenin tez jest wiecznie zywy. Chciaz z dwojga zlego to wolabym Elvisa, Ty Jacek chyba tez. Nie wyobrazam sobie Lenina spiewajacego po angielsku lol

[jacek_73]

Podobno, widziano Elvisa spacerującego po Krakowskim Przedmieściu. Troszkę się postarzał, troszkę schudł...nie wiem ile w tym prawdy. Co do Lenina, to bylem ostatnio w Poroninie i zobacz kogo mijałem:

źródło

źródło

...nie ma co wywoływać wilka z lasu

[Sergiusz]

A ja miałem na wiosnę spylić płytę

źródło

ale jakiś kolega z Irlandii zadzwonił do mnie abym tego nie robił i jeszcze się wstrzymał. Chyba ma rację. Cienki ten Elvis jak kompot z desek. „Spalam się” chodzi na aukcjach po 1300zł i gdzie takiemu Elvisowi do Kazika?

[igor58]

cienki ogólnie, czy ta płyta
Kazik powoli dogania Króla (w gabarytach)