Mam, jak kupie sobie używanego Tamrona za 900 lub mniej to za tyle samo go sprzedam (bo dlaczego by nie), zwłaszcza że jest na gwarancji, dla kupującego to ma znaczenie. Jak Ci w dwuletniej L-ce, choćby bez ryski czy pyłku padnie elektronika, co zawsze się może zdarzyć, to będziesz się modlił by pod nogą stołu był taki papierek tylko, że z napisem Canon.
PS. Jeżeli już porównuj to do obiektywu, który choć trochę przypomina funkcjonalnie Tamrona. Canon bez IS nie jest konkurentem dla Tamrona VC, jest konkurentem, dla Tamrona Di, za 550PLN nówka. Jeżeli 200mm bez stabilizacji to minimum 2.8.