ciekaw jestem na ile sztywne i trwale jest takie polaczenie.
do 70-300L teoretycznie da sie zalozyc obrecz typu "Made by Good People of China" do 100-400L. okazuje sie, ze w praktyce jest minimalny luz. na tyle minimalny... ze u osob regularnie korzystajacych ze statywu konczy sie na 150 EUR za obrecz dedykowana Canona
amen
znaczy sie "enter", bo nie wszyscy na forum musza byc jedynego slusznego wyznania
z autopsji... w telasie stabilizacja przydaje sie znacznie czesciej niz by sie chcialo...
Apple tez sprzedaje sie lepiej niz niejeden znacznie tanszy Samsung, a filtry BW duzo lepiej niz Marumi.
srednio wynika to z roznicy jakosciowej, znacznie bardziej od przekonania kupujacych, ze jest to bog wie co...
np. 17-40 L i potem masz takiej jakosci rogi, ze w ogole...
albo 24-105 i dystorsje + winiete rozmiarow jaj magadanskiego tygrysa...
albo 70-200/4 nonIS i ostrosc plus prace pod swiatlo zapierajaca dech w piersiach.
powtarzamy zgodnie, wszyscy chorem: L-ki nie maja wad. jesli jakosc, to tylko elki, wszystko inne to jest dla biedakow (podkreslic odraze skrzywieniem twarzy) i nadaje sie co najwyzej do ochrony body przed kurzem...!
jak lubisz kupowac nowy sprzet, to tak. ale mysle, ze dla wiekszosci osob jak najbardziej ma to sens - po co przeplacac, jesli nie trzeba? szkla sie nie starzeja tak szybko, zeby dwuletni egzemplarz nie nadawal sie do uzytku. a jesli kosztuje 2/3 ceny nowki... wrecz grzech nie brac...