Trzeba pamiętać, że wśród Tamronów są egzemplarze lepsze i gorsze. Ten z linkowanego testu jest zdecydowanie z tych drugich.
Tamron 70-300 F/4-5.6 Di VC USD
Canon 70-200 F/4 L USM
Trzeba pamiętać, że wśród Tamronów są egzemplarze lepsze i gorsze. Ten z linkowanego testu jest zdecydowanie z tych drugich.
To jeszcze trzeba mieć możliwość wyboru czy też szczęście by na ten lepszy trafić. Ja przećwiczyłem dwa takie Tamrony i po drugim już mi się odechciało.
Nie twierdzę że Tamrony są gorsze optycznie - może i lepsze jak się trafi w dobrą sztukę. Mam tylko doświadczenie z 28-27 Tamrona, pokazujące co sie może stać z Tamronami po kilku latach jeśli chodzi o mechanikę. chyba że to też zależy od tego z jakiej serii się sprzęt trafi.
Na szczęście Tamron daje 5 lat gwarancji, więc lata mi to co się stanie po kilku latach, to nie są obiektywy na lata, po dwóch, trzech kupujesz nowszy model i nadal jesteś finansowo do przodu.
PS. Miałem 70-200 2.8IS i wymieniłem na Tamiego 70-300VC ze względu na gabaryty. O ile optycznie to inna liga (zwłaszcza kolory i kontrast) to teraz mogę mieć wszystkie szkła w jednym plecaku, a i aparat z podpiętym Tamronem schowam bez problemu.
Aha i różnica 200 a 300 jest taka sama jest między 24 a 28, czyli znaczna.
Ostatnio edytowane przez arra ; 16-08-2012 o 11:21
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
A i chyba najważniejsze - jeśli ktoś potrzebuje 300mm na końcu to bierze Tamrona - jeśli ma kupkę siana to Canona z TC 1.4. Sprawa niby prosta. A wymiary i masa bardzo zbliżone - Tamron minimalnie mniejszy - Canon lżejszy.
Oba nie są odporne na deszcz.
a w zyciu...
sa jeszcze opcje pokroju Canona 75-300 albo 70-300 L, przy cropowym body mozna rozwazac 55-250.
a na upartego mozna tez combo 70-200 nonIS i 300/4 nonIS. ciezko, bez stabilizacji, ale wtedy te 300mm jest totalna zyletka...
Canon ma mozliwosc zapiecia obreczy statywowej.
Tamron jest prawie tak samo ostry jak 70-200 w centrum, dostaje dopiero na brzegach. Tu nie chodzi o to czy Tamron jest lepszy od 70-200. Tamron jest optycznie gorszy, bo musi, tu chodzi o to ze płacąc 1300 masz szkło, którym da się wykonać przyzwoitej jakości zdjęcia, daje spory zakres przy umiarkowanej wadze, ma świetny stabilizator i szybki i cichy AF. Jakby 70-200IS kosztował w okolicach 2000 to bym się nie zastanawiał (taka jest mniej więcej różnica w jakości optyki), ale za 70-200 4IS nie licząc telekonwertera mogę kupić 3 Tamrony.
Zależy to oczywiście od tego jak często używamy zakresu >70. U mnie jest to max 10%, więc zupełnie nie cierpię z powodu braku czerwonego paska :-P
Ostatnio edytowane przez arra ; 16-08-2012 o 12:13
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
1300zł w stosunku do 1700zł za używkę nie jest tak dużą dysproporcją a stabilizacja nie przydaje się aż tak często, jakby się mogło wydawać... chyba że ktoś foci budynki za pomocą tele
Proszę Cię... nie pisz bzdur i porównuj uczciwie - nowy vs nowy.
Inaczej takie porównanie jest IMHO bezwartościowe.
Hmmm... ciekawe. Może masz "stalowy uchwyt" w swoich rękach, ale mi by się przydała w moim 70-200 nie raz.
Tak samo jak Tamrony, Sigmy i inne alternatywy.
Pozdrówka!
Ostatnio edytowane przez dziobolek ; 16-08-2012 o 12:28
"Nie wiesz i pytasz - wstydzisz się raz;
Nie wiesz i nie pytasz - wstydzisz się całe życie"
50D; SIGMA 17-50 f/2.8; TAMRON 70-200 f/2.8; Peleng 8mm / E-400; ZD17,5-45; ZD40-150
tylko... czy to jest ważne??? "Galeria - zapraszam."