Cytat Zamieszczone przez Diodak
Ja wcale monopolu na wiedzę o zarządzaniu kolorem nie chcę mieć i nie twierdze że mam, ale kiedyś w domowym zaciszu zacząłem badać sprawę i to dosyć wnikliwie. KuchateK może powiedzieć jak mu peplałem na GG dzień po dniu . Jest tutaj sporo aspektów szczególnie jeśli chodzi o pracę z labem które warto usystematyzować.
Możliwe jednak, że źle coś wydumałeś, albo skrót myślowy Ci się zrobił – po tym, co dalej piszesz, widzę, że nie ogarnąłeś zasad do końca.


Cytat Zamieszczone przez Diodak
Zauważ, że komentujesz część mojej wypowiedzi o drugiej opcji Frontier'a PD Fuji która wymaga dokonania konwersji... jakiej to już twoja sprawa, bo i tak pliki wtedy idą na maszynę bez poprawiania. Może krótkie podsumowanie żeby nie było niejasności:

1. sRGB Fuji
Ta opcja odczytuje EXIF oraz zawsze dokonuje konwersji kolorów do sRGB Fuji Frontier. Jeśli plik wejściowy nie ma profilu to jest traktowany domyślnie jako sRGB. Używana jest metoda relatywnie kolorymetryczna przy tej konwersji i taką należy stosować używając Color Proof'a w PS.
No i to co wyżej – to są automatyki we Frontierze (nazwijmy je tak). Wg własnego algorytmu stara się przerobić na papier jak najwierniej, obsługa patrzy – ocenia, decyduje – tak robią masowo. Każą sobie przynosić pliki w sRGB – bo jak dostaną Adobe RGB – to maszyna i tak nie skonwertuje poprawnie – wymaga źródła sRGB. Tego nie używam – nie po to mi zarządzanie barwą.

Cytat Zamieszczone przez Diodak
2. PD Fuji
Opcja "bez konwersji" akceptująca wszystko tak jak leci bez względu czy plik był konwertowany czy nie. W moim labie używając tej opcji wychodzą fotki ocieplone (dodany żółty) i czarny jest ciemniejszy mimo iż laboludki nic nie korygują. Widocznie Frontier tak ustawiony.
PD – czyli tak nazwijmy maszynę z wyłączonymi ulepszaczami – co dostanie, to wywoła bez ingerencji -zgadzasz się? W tym trybie robi się wydruki do profilowania. I takiego puszczania odbitek oczekuję od obsługi – z resztą sam sobie poradzę. Po prostu traktuję minilab, jak drukarkę ulokowaną zdalnie. Dokładne profile dostarczone przez obsługę pozwalają mi tak przygotować pliki – żebym z efektu, który sobie zobaczę na swoim monitorze był później zadowolony.


Cytat Zamieszczone przez Diodak
To że czegoś używasz nie znaczy że używasz tego w wygodny sposób. Ty robisz konwersję do profilu, a potem w labie puszczają Ci przez opcję z konwersją do sRGB Fuji
To już sam sobie dodałeś. Pisałem, że nic nie konwertują – ja to robię na swoim komputerze.
Minilab w dalszym ciągu olewa osadzone profile i zakłada, że wsio jest w sRGB – ale nic nie zmienia. Ja mu sam w pliku a’la sRGB podmieniam wartości – żeby skorygować tak, jak chcę.

Cytat Zamieszczone przez Diodak
Różnicy nie zauważysz bo lab ma wszystkie kolory w dostarczonym pliku już mieszczące się w jego przestrzeni sRGB i pliki wychodzą niezmienione. Gdybyś puścił plik po konwersji opcją drugą to byś dostał ocieplone i odrobinkę ciemniejsze fotki, przynajmniej na Fuji. .
Lab nie ma wszystkich barw mieszczących się w sRGB – własnie stąd jest sens profilowania.
Ogólnie przestrzeń papieru jest mniejsza niż sRGB, ale przekracza ją w kilku zakresach i szkoda, żeby lab obcinał to do granic sRGB na dzień dobry. W opcji bez ulepszania (PD jak wolisz) mogę wykorzystać te dodatkowe zakresy.
„Gdybym puścił plik po konwersji opcją drugą to bym dostał ocieplone i odrobinę ciemniejsze fotki” ???? Przecież puszczam i wychodzą idealnie takie same. Twój Lab ma niedokładny profil, albo Ty masz coś nie tak z kalibracją monitora.

Cytat Zamieszczone przez Diodak
Sprawdzę, czy da się manipulować w ustawieniach PD Fuji.
I po co komplikujesz? Właśnie w tej metodzie chodzi o to, żeby mi już nic nie popsuli – po prostu puszczać bez dotykania.
Zasadnicze pytanie: Wiesz, jak tworzy się profile?
Jeśli tak - to przemyśl ten proces i zastanów się od nowa, jak ich używać.