Tzn?
Chodzi Ci o dolot? Czy logistykę na miejscu?
Z dolotem to nie pomogę, bo ja latam trochę inaczej (pracuję dla linii lotniczych), no chyba że ktoś chce się ze mną ożenić, to też wtedy będzie mógł :P Ale Air Korea miała jakieś fajne połączenie przez Seul za 4k pln w dwie strony.
A na miejscu to: ogarniasz przewodniki/wikitravel/booking.com, w zależności od budżetu i długości urlopu planujesz co i jak i jedzieszKwestia wyluzowania się i pewnej praktyki ;-)
No ale i tak na razie Nepal chyba wygra, jeżeli chodzi o 2013 :]