No na razie byłam tylko w samej Tajlandii, ostatnio miał być Angkor ale wyszła Argentyna... ;-)
W Kambodży aktualnie jakaś nieciekawa epidemia, zobaczę... No i z bratem lecę, on też ma coś do gadania...![]()
No na razie byłam tylko w samej Tajlandii, ostatnio miał być Angkor ale wyszła Argentyna... ;-)
W Kambodży aktualnie jakaś nieciekawa epidemia, zobaczę... No i z bratem lecę, on też ma coś do gadania...![]()
www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII
A ja w czerwcu szukałem towarzysza na wyjazd do Republiki Komi i nie wpadłem by na C-B zapytać. Na przyszłość będę pamiętał bo w przyszłym roku kroi się Kałmucja.
EOS 100D|EOS 7D + grip|EF-S 24 /2.8 STM|Sigma 30/1.4 EX DC HSM|EF 40/2.8 STM|EF 50/1.4|EF 200/2.8L II|EF-S 10-22/3.5-4.5|EF 17-40/4L|EF 24-105/4L|Sigma 120-400/4.5-5.6 DG APO OS HSM
Tzn?
Chodzi Ci o dolot? Czy logistykę na miejscu?
Z dolotem to nie pomogę, bo ja latam trochę inaczej (pracuję dla linii lotniczych), no chyba że ktoś chce się ze mną ożenić, to też wtedy będzie mógł :P Ale Air Korea miała jakieś fajne połączenie przez Seul za 4k pln w dwie strony.
A na miejscu to: ogarniasz przewodniki/wikitravel/booking.com, w zależności od budżetu i długości urlopu planujesz co i jak i jedzieszKwestia wyluzowania się i pewnej praktyki ;-)
No ale i tak na razie Nepal chyba wygra, jeżeli chodzi o 2013 :]
www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII
Nowa Zelandia z Rzymu za 3292 zł (+Tajwan)
promocja na marzec do NZ
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
To bardzo fajna opcja jest...tak sobie latać za pół-darmo
Fajne góry są w Nowej Zelandii. W Nowej Gwinei jeszcze fajniejsze. Tylko troszkę się boję coby Papuasi mnie nie zjedli...albo Maorysi. Hmmm...jakby co Marta, to liczę na Twoje zdolności logistyczne...i włazimy na Górę Cooka![]()
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
No tak, tylko w NZ ogólnie sporo pada, i co z tego jak przelot tani, jak potem mokniesz przez 18 dni z 20 ;-)
Tak samo jak są promocje do Azji na nasze lato czyli ichni monsun ;-)
Nawet nie trzeba się żenić, 'związki partnerskie' też są honorowane ;-)
A tak serio to na góry z trekkingiem to jednak Nepal. W Nowej Zelandii to się kończy zazwyczaj łażeniem po kolana w błocie. Jakoś mnie to nie przekonuje, zwłaszcza od strony fotograficznej ;-)
www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII
1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II
pozdrawiam
Przemek
W opinii wielu fotografów Nowa Zelandia jest bardziej fotogeniczna ze względu na piękne kontrasty pomiędzy górami a "dołem".
Podobnie jak Patagonia.
Natomiast N. Gwinea ma większą dzikość i egzotykę. Nikt z ludzi Cię nie zje- natomiast zjedzą Cię na pewno moskity.
I to jest uciążliwe.
Sympatyk Canona, użytkownik Sony, posiadacz Nikona.:smile:
3x body+16, 18-105, 20-35, 50, 70-200f4, 80-200f2.8, 300f4 + rozmaite foto klamoty