Strona 6 z 28 PierwszyPierwszy ... 4567816 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 292

Wątek: Wielki Format - fotografowanie i technika.

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    Cytat Zamieszczone przez jacek_73 Zobacz posta
    Bardzo lubię odbitki na papierze oglądać, ale NET to pewne ograniczenia niestety. Żelatynę na papier to się nakłada po ciemku czy przy ciemniowym świetle?
    Nie wiem czy pytanie o zelatyne bylo do mnie? W cyanotype czy VDB nie stosuje sie w ogole zelatyny fotograficznej, w cyanotype chemia swiatloczula to mieszanina soli zelaza a w VDB stosuje sie sole srebra. Jak juz napisalem wyzej cyanotype nie wymaga jakiegos trasznego rezimu jezeli chodzi o swiatlo, mozna nakladac na papier uczulacz przy slabej bialej zarowce nawet ale dosychac powinna w ciemnosci. W VDB sa juz sole srebra, swiatlo jest niepozadane - tylko warunki ciemniowe ale teraz nie pamietam czy czerwone swiatlo czy bursztyn.
    Jezeli chodzi o opis technik - takie ABC z prawdziwego zdarzenia to niestety nie znam pozycji w jezyku polskim aczkolwiek wiem, ze Polacy specjalizuja sie w technikach szlachetnych lacznie z kolodionem i maja duze osiagniecia. Jest watek o technikach szlachetnych i fotografii wielkoformatowej na Korex i Aparaty Tradycyjne, tam sa ludzie, ktorzy bardzo duzo wiedza ale ta tematyka jest raczej rzadko poruszana. Ja wole tutaj pisac bo mnie nikt nie goni jak wrzuce zdjecie z cyfry aby sie podeprzec przykladem.
    Kupno kamery wielkoformatowej to w zasadzie tylko ebay amerykanski, tutaj ceny sa najnizsze i najwyzsze ale mozna wypatrzec okazje. I wtedy nawet z oplata pocztowa oplaca sie kupic. Jezeli chodzi o obiektywy to zawsze bede polecal obiektywy z maszyn kopiujacych, duzych kserokopiarek, jakis projektorow. To sa obiektywy gdzie bardzo dobrze jest zrobiona kontrola siatki na calym obszarze i czesto mniej gna piony i poziomy niz drogie i nowoczesne konstrukcje. Ja np do tej hinduskiej kamerey 8x15 bede uzywal Konica Hexanon, ktora kupilem za $80 obiektyw byl wymontowany ze starej i duzej kserokopiarki.
    Jezeli chodzi o ksiazki to sa drogie dla procesow alternatywnych, a czesto ich ceny przekraczaja pierwotna cene. Ale jak sie poluje to upolowac to upolowac mozna. Przesylka jest stosunkowo tania, poniewaz na ksiazki i druki jest taryfa ulgowa.
    Trzeba tez odwiedzac Amazon i tam mozna wyrwac ksiazki z Anglii gdzie przesylka moze byc taniej. Trzeba szukac wszedzie
    __________________

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    51
    Posty
    2 587

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    Cytat Zamieszczone przez trumil9 Zobacz posta
    Nie wiem czy pytanie o zelatyne bylo do mnie? ...
    Jak najbardziej. Rozpędziłem się z tą żelatyną, ale zostałem wyprowadzony z błędu. Za co dziękuję


    Cytat Zamieszczone przez trumil9 Zobacz posta
    ...Ja wole tutaj pisac bo mnie nikt nie goni jak wrzuce zdjecie z cyfry aby sie podeprzec przykladem. ...
    Jako user C-B.info jestem tym wręcz zachwycony

    Żeby jednak troszkę pomęczyć pytaniami, to powiedz proszę ile godzin w ciemni trzeba poświęcić, ile zrobić notatek żeby dojść do jakiś zadowalających efektów (pi razy drzwi)? Oraz czy opanowanie jakiejś dawnej techniki jest celem czy może początkiem do dalszych poszukiwań, czyli jakie widzisz dalsze drogi rozwoju (w skrócie i jeżeli masz chęć odpowiadać)?
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    Nie ma problemu jezeli chodzi od dyskusje. Nie jestem doswiadczonym fotografem analogowym. Nie jestem nawet doswiadczonym fotografem. Chcialbym poznac stare techniki fotograficzne poniewaz uczac sie nowych rzeczy czlowiek zaczyna zmieniac podejscie do fotografii. I do robienia fotografii. To jest troche tak jak na tym forum, ktore jest olbrzymia platforma z uwagi na wielowatkowosc jego struktury. Tu jest praktycznie wszystko co chcesz, niektore zeczy przypominaja dzielenie wlosa na 4ro a inne sa zaledwie dotkniete ale sa. I podobnie jest z nasza wiedza o fotografii, przynajmniej w moim przypadku. Z uwagi na okolicznosci w jakich przyszlo nam sie obracac musimy wybierac takie a nie inne rozwiazania. Nie mam ciemni, mam do niej dostep wiec zrezygnowalem z koloru i robie BW zeby nie bylo potrzeby ruszac sie z domu. Obojetnie jakie negatyw uzywam, stosuje R9, wszystko robie w kuchni lub w lazience. Zdjecia na malym obrazku praktycznie tylko po to aby sprzedajac jakis aparat fotograficzny byc uczciwym oswiadczajac, ze sprzet dziala. Badzo szybko poradzilem sobie z duzym formatem. Nie majac powiekszalnika podjalem decyzje aby kupic skaner. Wybralem pierwszy, ktory podszedl mi pod reke i rownoczescie pozwolil mi na to aby zrobic ramke z kartonu do skanowania 8x10. Mam wiec problem rozwiazany jezeli chodzi o zapisaniu "image" od 35mm do 8x10. Zdjecie moge wydrukowac bo mam drukarke, ktora wypluje 13x19. Nie moge zrobic w zaprzyjaznionej ciemni odbitki z 5x7 ale moge naswietlic i wywolac zdjecie 20x24. Negatywy 5x7 i 8x10 robie w drumie Cibachrome, po dokladnym pomiarze kupilem 2 jeden na papier 11x14 a drugi chyba 18x20 i w tym mniejszym wolam 8x10 zwiniety wzdluz osi pionowej. Mam jeden projekt, ktory chcialem ruszyc i do tej pory go nawet nie dotknalem. Kupilem kodakowskie plyty szkalne 4x5 i 5x7 i dopuki ich nie naswietle i nie wywolam nie bede sprzedawal kamer 4x5 i 5x7. Docelowo chce miec tylko 8x10 i ultra formaty bo idea stykowki i fotografii alternatywnej to jest cos co mnie bardziej bierze niz robienie nude 18 letnim dziewczynom. Techniki zwane szlachetnymi, fotografia alternatywna czy jakiej kolwiek definicji uzyjemy to "stare", ktore teraz sie okazalo nowoscia - przynajmniej dla mnie. W akcie setki tysiecy fotografow zrobilo miliony wspanialych zdjec dziewczynom, gdzie mialbym sie pchac - tam juz naprawde niczego nie mozna uzupelnic. W ogole to odchodzac od tematu wydaje mi sie, ze komercializm w fotografii dzieki dostepnosci i pozornej latwosci w w wykonywaniu zdjec doprowadzil stutauacje do stannu pewnego nasycenia gdzie juz trudno sie poruszac. Ludzie dlawia sie "fotografia", analogowcy walcza z cyfra z uporem i determinacja warta wiekszej sprawy a juz praktycznie niczego nie moga nowego pokazac. Gdy ogladam rozne galerie to juz w zasadzie obojetne jest czy to bylo robione na filmie czy na cyfrze. W wiekszosci wypadkow mozna to wszystko wrzucic do jednego wora. Byl okres kiedy kupowalem roznego rodzaju periodyki aby zobaczyc cos nowego. Jestem zawiedziony poziomem niektorych zdjec w B&W, jest to jedyna prenumerata jaka do tej pory utrzymalem. Ostatnio z tlumaczeniami wycofali sie z koloru, ktory mial przyniesc cos nowego dla tego wydawnictwa. Kolegium redakcyjne stwierdzilo, ze trzeba sie z koloru wycofac bo byl to chybiony w ich przypadku pomysl. Trzymam ta prenumerate bo wykupilem na 2 lata i jak zrezygnuje to nic nie dostane w zamian. Zamiast ladowac niepotrzebnie kase w rzeczy, ktore ciagle i wciaz porownuja kamery, obiektywy, paski do swiatlomierza, statywy i zaslepki do obiektywow szukam informacji na internecie, ktora jest dostepna i to za darmo. Jedyne co kupuje to albumy ze zdjeciami. Ostatnie moje bardzo fajne nabytki opisze wieczorem bo juz sa wywiezione na nowe mieszkanie. Dobre zdjecie w formie printu z ciemni czy dobrej drukarki atramentowej czy pigmentowej albo album ze zdjeciami daje mi wiecej emocji niz elementarz w jaki sposob ustawia sie kat dyfuzora w lampie blyskowej jako dopalacza w fotografii potretowej w studio z uzyciem strobow i oswietlenia punktowego. Techniczne zagadnienia sa bardzo wazne i sa czescia rzemiosla fotograficznego natomiast nie dotykaja nawet tego co w fotografii jest najwazniejsze napiecia i wyobrazni przy produkcji fotografii, obojetnie gdzie by to bylo. W dyskusji o fotografii brakuje ciagle jednej rzeczy, zastapienia raz na zawsze nawyku poprawiania zlych przyzwyczajen przy robieniu zdjec innym podejsciem- ze zle przyzwyczajenia nie mozna modyfikowac, trzeba je zastapic innymi - dobrymi. Co chcialbym u siebie rozwijac.? Dojsc do takiego poziomu aby 90% zdjec jakie robie byly poprawne, a ponad 50% zeby byly dobre i bardzo dobre. Bo co miesiac ogladajac "zbiory" jakie mam tak jak kazdy, znajduje coraz wiecej zdjec, ktorych sie po prostu wstydze. Nowe rzeczy w fotografii jakie sobie wyszukuje pozwalaja mi na to aby nie trzymac sie kurczowo sztampy w jaka co jakis czas na nowo wpadam.
    __________________

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    617

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    Ale czy warto jest się przejmować, że to już było? Cały świat już sfotografowany i cokolwiek nie zrobisz to jest już powielanie?
    Rozumiem, że można się tak czuć, porównując siebie do innych, ale właśnie tu, wydaje mi się, leży sedno sprawy.
    Kiedy zatrzymuje się bo spodoba mi się jakieś miejsce, lub wracam w to miejsce o odpowiedniej godzinie żeby zrobić zdjęcie, nie myślę że to będzie jakieś kolejna fota plaży i wody, czy latarni morskiej. Ja robię to zdjęcie bo mi się to podoba i tak właśnie to widzę. Jak wyjdzie ciekawe to się pochwalę, jak nie to zostanie gdzieś na dysku twardym i nikt tego nigdy nie zobaczy. Nawet to co pokaże to tandeta, ale moja tandeta.

    Najważniejsze jest że to my tworzymy naszą fotografię i każdy fotograf robiący zdjęcie tej samej modelce lub tej samej latarni, zrobi inne zdjęcie. Może nikt za to nie zapłaci ale komercja to już chyba oddzielna sprawa. Na przykład Ansel Adams miał pasję fotografowania widoków, gór. Ale robił też zdjęcia komercyjne za pieniądze. Sławę zdobył bardzo późno w swojej karierze.

    "W akcie setki tysięcy fotografów zrobiło miliony wspaniałych zdjęć dziewczynom", to fakt, ale to wcale nie znaczy że nie możesz wnieść coś od siebie. I zamiast próbować być innym, oryginalnym, niepowtarzalnym może wystarczy zapomnieć o wszystkim co dotychczas zostało stworzone i po prostu być sobą. Fotografować ze swojego punktu widzenia.

    Wojtek, zdjęcia które pokazałeś w tym wątku są bardzo ciekawe. Masz gdzieś online galerię w której można zobaczyć więcej twoich prac?

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    podłączam się do pytania o galerię

    w tym temacie przydałby się też wątek o fotografii natychmiastowej

  6. #6
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez igor58 Zobacz posta
    podłączam się do pytania o galerię

    w tym temacie przydałby się też wątek o fotografii natychmiastowej
    Nie mam niestety czegos takiego jak galeria online. Nie dlatego, ze nie mam zdjec. Mam takowe i niektore nawet mi sie podobaja. Ale wiekszosc fotografii jaka robie w tej chwili to prywatne sesje na ktore nie mam model release, poza tym na niektorych mam kontrakt copyright (sprzedalem prawa do zdjecia). Mam troche zdjec na facebook ale to sa snap shots a nie zdjecia, ktore chcialbym sie popisywac. Robienie wiec galerii ze zdjeciami uwazam wiec za projekt nie dla mnie. Portfolio mam wydrukowane. Wiele zdjec, ktore w wydruku sa poprawne albo i wiecej - na ekranie nawet dobrego monitora wygladaja nie zawsze tak jak powinny.
    Odnosnie "fotografii natychmiastowej" to dla mnie jest to bardzo ciekawa sprawa. Przenoszenia emulsji daje czasem fantastyczne efekty. Natomiast trzeba miec do tego warsztat i doswiadczenie a ja tego nie mam.
    Odnoszac sie do mojej niecheci do sesji z dziewczynami spiesze wyjasnic. Oczywiscie rozumiem, ze nie ma czegos takiego jak zaniechanie robienia zdjec bo to juz ktos przede mna zrobil. Po prostu jak mam czas na pstrykanie to wole pojechac gdzies gdzie jest duzo ludzi i upolowac cos. A rozmowy z jakimis laskami, ze umowimy sie na zdjecia ciagle sa przekladane na inny termin. Co do cenerfiltrow to nie robie zdjec na duzym formacie, ktore wymagalby specjalnego przygotowania, poniewaz nie robie na potrzeby wydawnicze. dokumentacja czy cos wtym stylu. Filtry jakie musialbym kupowac do obiektywu za $80-$150 kosztowac by musialy po kilkaset dolarow za sztuke, a na to mnie nie stac. Nawet nie usilowalem sie dowiadywac ile kosztowalby filter do obiektywu, ktory pokrywa z zapasem 20".

    Zamieszczam 2 zdjecia, ktore mi sie podobaja, moze takze dlatego, ze znane mi sa emocje jakie towarzyszyly w obydwu przypadkach robieniu tych zdjec. Dla postronnego widza, tez zdjecia sa technicznie zle, wypalenia, ostrosc nie tam gdzie trzeba itd. O pp juz nie mowiac. Kazde z tych zdjec opowiada historie. Usmiechniete dziewczyny tuz przed tym jak podszedlem z kamera bily sie o jakiegos alfonsa. Dziewczyna po lewej na drugim planie miala juz podbite prawe oko i rozerwana bluzke. Ale widzac obiektyw natychmiast przerwaly i ustawily sie z usmiechami do zdjecia.
    Dziewczyny na zdjeciu nastepnym tak byly zajete soba ze tanczyly przy samych swiatlach. DJ dawno poszedl do baru. Ja bylem jedynym widzem a one w ogole nie zwracaly na mnie uwagi. Pozniej zreszta tez.
    Nie odczuwam potrzeby wystawiania takich zdjec do prywatnej galerii online. Nie beda sie podobaly. A przeciez prywatne galerie online robi sie po to aby wysluchiwac cmokow i ahow, albo na powaznie sprawiedliwej oceny. A ja mam watpliwosci czy w ocenach na glownych portalach/galeriach ze zdjeciami najwieksza role odgrywa rzeczowa ocena. I na polskich portalach i na angielsko jezycznych takze. HDR-y i takie tam rozne.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	smile3.jpg
Wyświetleń:	11
Rozmiar:	231,4 KB
ID:	3304

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	smile2.jpg
Wyświetleń:	8
Rozmiar:	275,9 KB
ID:	3305
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 30-11-2019 o 13:23
    __________________

  7. #7
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2012
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    86

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    To co pozostaje na polaroidzie po oddzieleniu papieru na fuji można potraktować domestosem i mamy piękny negatyw

    Trumil 9 napisał:

    "Odnosnie "fotografii natychmiastowej" to dla mnie jest to bardzo ciekawa sprawa. Przenoszenia emulsji daje czasem fantastyczne efekty. Natomiast trzeba miec do tego warsztat i doswiadczenie a ja tego nie mam.
    Odnoszac sie do mojej niecheci do sesji z dziewczynami spiesze wyjasnic. Oczywiscie rozumiem, ze nie ma czegos takiego jak zaniechanie robienia zdjec bo to juz ktos przede mna zrobil. Po prostu jak mam czas na pstrykanie to wole pojechac gdzies gdzie jest duzo ludzi i upolowac cos. A rozmowy z jakimis laskami, ze umowimy sie na zdjecia ciagle sa przekladane na inny termin. Co do cenerfiltrow to nie robie zdjec na duzym formacie, ktore wymagalby specjalnego przygotowania, poniewaz nie robie na potrzeby wydawnicze. dokumentacja czy cos wtym stylu. Filtry jakie musialbym kupowac do obiektywu za $80-$150 kosztowac by musialy po kilkaset dolarow za sztuke, a na to mnie nie stac. Nawet nie usilowalem sie dowiadywac ile kosztowalby filter do obiektywu, ktory pokrywa z zapasem 20".[COLOR="Silver"]"[...]

    mój komentarz:
    Dużo więcej kosztuje ten obiektyw którego używasz. U nas niestety nie mamy tak wielkiego wyboru sprzętu jak w Hameryce. Strach pomyśleć ile kosztuje taki Super Angulon XL. Centerfilter to betka, drobiażdżek. Warto czasem go użyć, jak robimy pejzaż lub architekturę na slajdzie a winieta wyniesie bez niego 1.5- 2 przysłony.
    Ostatnio edytowane przez Persi ; 16-08-2012 o 22:12

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    51
    Posty
    2 587

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    Nie dostaniesz ochów i achów - jeśli o to chodzi. Zastanawiasz się czy robiąc zdjęcie nad którym znosisz przysłowiowe jajo znajdzie swoich odbiorców? Czy ktoś się pozna na sztuce? Czy będzie wiedział że zrobienie takiego zdjęcia nie jest takie proste...i że to nie jest zwykłe pierdyknięcie sobie foty? Załóż swój wątek galeriowy na C-B.info a się dowiesz. Jeżeli zdjęcia będą takie jak te które zaprezentowałeś już w różnych wątkach do tej pory, zapewniam Cię że ktoś się pozna na pewno.

    Ciekawa sprawa - ktoś mi kiedyś napisał "ja to chce żeby moje zdjęcia się podobały". Nie widzę w tym nic trudnego, wystarczy iść i se czasami pstryknąć żeby było ładnie. Dlaczego o tym piszę? Dlatego że takie myślenie dominuje...ale co mnie to...

    Pozdrawiam oczywiście
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    miałem raczej na myśli polaroida...
    a zdjęcia - bardzo!

  10. #10
    Bywalec
    Dołączył
    May 2009
    Miasto
    usa
    Wiek
    72
    Posty
    235

    Domyślnie Odp: wielki format tutaj?

    Cytat Zamieszczone przez igor58 Zobacz posta
    miałem raczej na myśli polaroida...
    a zdjęcia - bardzo!
    Ja tez mialem na mysli Polaroida (fuji tez robi) ale transfer emulsji, poczytaj o tym na www, kapitalne rzeczy ludzie robia. Co do galerii to nie mam co pokazywac, krytyki sie nie boje, glupich opinii tez. Najlepszych zdec jakie mam nie moge upubliczniac, a pokazywac te gorsze? Jak zrobie fajne zdjecie to je gdzies tutaj upcham. Pokazywac zdjecia i zablokowac komentarze to tez nie tak fajowo.
    __________________

Strona 6 z 28 PierwszyPierwszy ... 4567816 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •